Reklama

Barbara Kurdej-Szatan również postanowiła wypowiedzieć się na temat szczepionek na koronawirusa. Gwiazda już wcześniej mówiła m.in. o zamknięciu kin i teatrów, stając za artystami, którzy stracili źródło utrzymania. Teraz w rozmowie z Plejadą zdradziła, że nie jest antyszczepionkowcem, ale uważa, że "każdy powinien mieć wybór".

Reklama

Dlaczego obawia się obowiązkowych szczepień? Ma takie same obawy jak Edyta Górniak?

Barbara Kurdej-Szatan obawia się obowiązkowych szczepień na koronawirusa

Niedawno Edyta Górniak wywołała niemałe kontrowersje swoimi poglądami na temat koronawirusa i obowiązkowych szczepień. Poinformowała nawet, że jeśli szczepienia będą obowiązkowe jest gotowa wyprowadzić się z Polski.

Teraz na ten temat wypowiedziała się również Barbara Kurdej-Szatan. Gwiazda "M jak miłość" podzieliła się swoimi wątpliwościami dotyczącymi szczepionek i obawia się, że mogą nie być wystarczająco przebadane. Aktorka mówi wprost, że nie jest przeciwnikiem szczepionek, ale nie podoba jej się nakaz szczepienia:

Nie jestem antyszczepionkowcem, ale też nie należę do osób, które uważają, że powinniśmy się na wszystko szczepić. Na przykład na grypę się nigdy nie zaszczepiłam. Uważam, że każdy powinien mieć wybór. Natomiast nie jestem ekspertem i trudno mi się wypowiadać na ten temat. Cała sytuacja wydaje się być lekko przerażająca, a szczepionki powinny być dokładnie przetestowane. Jest za wcześnie, aby takie decyzje podejmować i żeby nam narzucać nakaz szczepienia - powiedziała Barbara Kurdej-Szatan w rozmowie z Plejada.pl

Zgadzacie się z Basią Kurdej-Szatan? Do tej pory premier zapewniał, że szczepienia na koronawirusa będą dobrowolne!

Zobacz także: Ktoś chciał zaszkodzić Edycie Górniak? Zdaniem gwiazdy jej słowa zostały zmanipulowane

Instagram

Zobacz także: Edyta Górniak jednak wierzy w pandemię?! "Oczywiście, że wirus jest, mamy na to mnóstwo dowodów"

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama