Barbara Kurdej-Szatan o kryzysie w małżeństwie. Para prawie się rozstała!

Barbara Kurdej-Szatan i jej mąż Rafał Szatan uchodzą niemal za parę idealną. W sieci publikują mnóstwo rodzinnych zdjęć, a na wielu imprezach pojawiają się razem. Okazuje się, że w ich związku nie brakowało też trudnych momentów. Barbara Kurdej-Szatan w rozmowie z mediami zdradziła, że omal nie rozstała się z mężem, Rafałem Szatanem. Co się wydarzyło?

Barbara Kurdej-Szatan prawie rozstała się z mężem?

Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan wzięli ślub w 2011 roku i obecnie są jedną z najpopularniejszych power couple w polskim show-biznesie. Aktorka w wywiadach wielokrotnie podkreślała, że choć zdarzają się trudne momenty, to jako rodzina razem stawiają czoła wszelkim przeciwnościom.

Teraz Barbara Kurdej-Szatan zdradziła, że w związku z Rafałem Szatanem omal nie doszło do rozstania. Aktorka ma jednak sposób na kryzys i mówi wprost: "jeżeli ktoś chce coś naprawić, to się stara i naprawi".

- Najważniejszym jest, by chcieć. Jeżeli ktoś chce coś naprawić, to się stara i naprawi. Dwie strony muszą chcieć. Jeżeli ktoś nie chce, to nie ma to sensu. My po prostu chcieliśmy o siebie walczyć. Wiedzieliśmy, że chcemy ze sobą być. Wiedzieliśmy, że bardzo się kochamy i pomimo różnych przeciwności losu, które nas spotkały, pokonaliśmy je i jesteśmy bardzo szczęśliwi. - powiedziała w wywiadzie dla serwisu plotek.pl

Zobacz także: Barbara Kurdej-Szatan stanie przed sądem? O rozprawie dowiedziała się z... mediów

Gwiazda wróciła też wspomnieniami do momentu, kiedy poznała swojego męża. Okazuje się, że ich znajomość zaczęła się bardzo niewinnie:

- Poznaliśmy się w teatrze na próbie do musicalu "Hair". (...) Nie wzięłam udziału w tym projekcie w końcu, ale dwa miesiące później Rafał napisał do mnie na Facebooku. Spotkaliśmy się na basenie. (...) Było bardzo swobodnie. To chyba było ważne wtedy, bo nikt nie miał oczekiwań i żadnego napięcia - podkreśliła aktorka.

Choć w relacji Barbary Kurdej-Szatan i Rafała Szatana nie brakowało kryzysów para nadal jest razem i wspiera się wzajemnie, nawet w najtrudniejszych chwilach.