Reklama

Afera związana z aresztowaniem influencerów i dziennikarzy motoryzacyjnych wstrząsnęła internetem. Zatrzymani przez CBŚP usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, organizowania nielegalnych loterii i wystawiania fałszywych faktur VAT. Jedyną kobietą w tym gronie była Lexy C., której zatrzymanie mocno przeżyła Fagata, otwarcie dzieląc się swoimi emocjami.

Reklama

Fagata o aresztowaniu Lexy C.

Informacja o aresztowaniu Lexy C. była dla Fagaty ogromnym zaskoczeniem. Influencerka nie kryła emocji i przyznała, że sytuacja bardzo nią wstrząsnęła. W czwartek podczas sesji pytań i odpowiedzi na Instagramie zdradziła, jak zareagowała na zatrzymanie swojej przyjaciółki. Przyznała, że wpadła w panikę i przez cały czas martwiła się o Lexy.

Nie no ja to chodziłam i panikowałam, dopóki jej nie wypuścili. Bo słuchajcie, ja się zadaję tylko z czterema dziewczynami, oczywiście nie licząc mojej mamy, siostry itd., i jedną z nich zamknęli.
- wyznała Fagata.

Influencerka podkreśliła, że ma niewielkie grono bliskich znajomych, dlatego wiadomość o zatrzymaniu jednej z najbliższych osób była dla niej ogromnym ciosem. Nie wiedziała, co robić, i czuła się bezsilna wobec całej sytuacji.

Ja ciągle gadam, że potrzebuję więcej koleżanek i jeszcze mi próbowali zabrać moją przyjaciółkę. Przesada
- dodała.

Lexy C. o zatrzymaniu przez CBŚP. "Udawałam, że nie ma mnie w domu"

Kilka dni temu emu Lexy C. postanowiła opowiedzieć swoim fanom o kulisach zatrzymania przez CBŚP. Influencerka przyznała, że wszystko zaczęło się wcześnie rano, kiedy obudziło ją głośne pukanie do drzwi. Zdezorientowana zobaczyła przez wizjer grupę funkcjonariuszy, w tym dwóch zamaskowanych. Początkowo wpadła w panikę i zdecydowała się udawać, że nie ma jej w domu. Jednak po chwili, zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, otworzyła drzwi i usłyszała, że musi zostać przewieziona na przesłuchanie.

Funkcjonariusze przeprowadzili przeszukanie jej mieszkania, a następnie zabrali ją na badania lekarskie, by upewnić się, że może zostać przetransportowana. Podczas podróży do Szczecina Lexy czuła się zestresowana i niepewna, co ją czeka. Po przesłuchaniu prokuratura nałożyła na nią środki zapobiegawcze, w tym dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Influencerka określiła całe doświadczenie jako surrealistyczne i niezwykle stresujące.

Zobacz także:

Reklama
@fagataaa
Reklama
Reklama
Reklama