Od głośnego rozstania Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego minęło już kilka miesięcy. Według doniesień medialnych aktorka złożyła pozew rozwodowy, ale wygląda na to, że na oficjalny rozwód będzie musiała długo poczekać. Jak informuje Fakt.pl para jeszcze przez 1,5 roku może pozostać małżeństwem, a termin pierwszej rozprawy miał nie zostać jeszcze wyznaczony...

Reklama

Antoni Królikowski i Joanna Opozda będą musieli poczekać na rozwód?

W sierpniu 2021 roku Joanna Opozda i Antoni Królikowski wzięli ślub, który był jednym z najgłosniejszych medialnych wydarzeń. Na liście gości pojawiło się sporo gwiazd, a niedługo potem gwiazda "Pierwszej miłości" oficjalnie poinformowała, że spodziewa się dziecka. Niestety sielanka nie trwała długo, a kiedy media obiegły zdjęcia paparazzi, na których Joanna Opozda opuszczała szpital z Vincentem w towarzystwie mamy w sieci zawrzało i szybko wyszło na jaw, że para rozstała się. Od tego czasu w mediach pojawiają się afery z udziałem pary i nie brakuje wzajemnych oskarżeń, które padają z obu stron. Ostatnio było głośno o odwołanych chrzcinach małego Vincenta. To wtedy Joanna Opozda zarzuciła byłemu partnerowi, że nie płaci alimentów na syna, a z kolei Antoni Królikowski pokazywał zdjęcia przelewów na duże kwoty i poinformował, że Joanna Opozda pozbawiła go roli w serialu "Mecenas Porada".

Wygląda na to, że to jeszcze nie koniec! Jak udało się dowiedzieć redakcji "Faktu" termin pierwszej rozprawy nie został jeszcze wyznaczony. To oznacza, że wszystkie sporne kwestie, w tym również zasądzenie alimentów, jeszcze przez jakiś czas pozostaną nierozstrzygnięte. O ile para nie dojdzie wcześniej do porozumienia!

Instagram @asiaopozda

Zobacz także: Joanna Opozda ma powody do radości: "To już pewniak!". Fani ruszyli z gratulacjami

To nie wszystko. Joanna Opozda i Antoni Królikowski mogą czekać na wyznaczenie pierwszej rozprawy nie kilka miesięcy, ale nawet ponad rok. W rozmowie z dziennikiem mecenas Agnieszka Dębowska-Szymańska wyjaśnia, skąd tak długie terminy oczekiwania.

Zobacz także

Myślę, że mamy cztery przyczyny takiego stanu rzeczy. Po pierwsze, jest znacznie więcej spraw rozwodowych, jest ich więcej, nawet o 100 procent niż przed pandemią, co moim zdaniem jest efektem popandemicznym. Po drugie: pandemia na początku poblokowała wiele spraw, bo dopiero jakiś czas potem wdrożono rozprawy zdalne. Po trzecie: wydziały zajmujące się rozwodami w Warszawie przeżyły reorganizację. Po czwarte: niestety, pracowników administracyjnych jest za mało. — wyjaśniła w rozmowie z Fakt.pl prawniczka mec. Agnieszka Dębowska-Szymańska.

East News / ADAM JANKOWSKI REPORTER
Reklama

Co więcej wiele wskazuje na to, że para nie zamierza rozstać się za porozumieniem stron i być może przed nimi długa batalia sądowa... Sądzicie, że Joanna Opozda i Antoni Królikowski jednak zdecydują się wyjaśnić sporne tematy, aby szybko uzyskać rozwód?

TRICOLORS/East News/Instagram @asiaopozda
Reklama
Reklama
Reklama