Anna Mucha znów jest na językach, a to wszystko za sprawą jej relacji z obiadu, na który wydała 700 zł i jej... nie smakował. Ale myli się ten, kto myśli, że życie gwiazdy "M jak miłość" to tylko ekskluzywne knajpy. Wraz z partnerem, Jakubem Wonsem, zostali przyłapani niedawno na codziennych zakupach. Z kolei na Instagramie Anna Mucha zdradziła, nad czym obecnie pracuje!

Reklama

Anna Mucha i Jakub Wons na zakupach!

Anna Mucha jest jedną z najbardziej zapracowanych polskich aktorek. Gra nie tylko w "M jak miłość" i wielu spektaklach, ale także w czterech nowych produkcjach, o których nie chce jeszcze mówić:

Jestem zaangażowana obecnie w cztery projekty. Jestem pełna wiary i nadziei w to, co na mnie czeka i co mi przyniesie przyszłość. I idę o zakład, że przynajmniej 25 procent Was nie słucha tego co mówię, tylko wyłącznie dlatego, że jest gorąco - śmiała się niedawno na swoim Instagramie.

Mimo ogromnej ilości pracy Anna nie zapomina o zwykłych obowiązkach domowych. Wraz z partnerem, Jakubem Wonsem, zostali sfotografowani podczas zakupów.

I to najlepszy dowód na to, że Anna Mucha twardo stąpa po ziemi, mimo że czasami lubi zaszaleć - jak ostatnio w knajpie, gdzie wydała na ostrygi 700 zł. Z jej relacji, gdzie ostro oceniła jedną z restauracji, wywiązała się niemała afera na całą Polskę. Z Anny żartowali jej koledzy po fachu - Rafał Mroczek, a nawet... Julia Wieniawa.

Reklama

Anna Mucha znana jest jednak z ogromnego poczucia humoru i na wszelką krytykę i hejt, jaki na nią spłynął po tym, gdy wytknęła knajpie słabe jedzenie, odpowiedziała tylko:

Zobacz także

Zdrowie dla wszystkich moich hetjerów. Bądźcie cierpliwi, nachodzi znacznie więcej - śmiała się gwiazda na Instagramie.

Reklama
Reklama
Reklama