Anna Lewandowska wreszcie przestała ukrywać twarz Laury. Tylko spójrzcie na tego słodziaka
Niedzielę Anna Lewandowska spędziła w gronie rodzinnym. Gwiazda zaskoczyła internautów, publikując zdjęcie z wypadu na zakupy, na którym widać twarz Laury. Podobna do mamy?
W życiu Anny i Roberta Lewandowskich ciągle coś się dzieje. Piłkarz jest w środku sezonu i skupia się przede wszystkim na treningach oraz meczach. Na nadmiar wolnego czasu z pewnością nie narzeka jego ukochana, która pracuje nad otwarciem sali treningowej i szkoły tańca w Barcelonie. Gwiazdy podkreślają, że choć poza urlopem chwil na relaks mają niewiele, starają się każdy taki moment spędzać z rodziną – bo to ona jest fundamentem dla sportowca i bizneswoman. Na koniec tego weekendu Anna Lewandowska zabrała córki na zakupy. Takiego zdjęcia fani się nie spodziewali.
Anna Lewandowska pokazała twarz Laury
W lutym jedna z ulubionych par polskich gwiazd pozwoliła sobie na trochę relaksu i zabawy. Kilka dni temu Lewandowscy szaleli w górach. Anna i Robert wybrali się do śnieżnej Andory na narty. Przy okazji mogliśmy zobaczyć, jak na trasach radzi sobie Klara. Teraz mama dziewczynek pochwaliła się rodzinnym weekendem.
Zobacz także: Wielka radość u Anny i Roberta Lewandowskich. Już odliczają dni!
Anna Lewandowska pojechała na zakupy ze swoimi pociechami. Przy okazji pochwaliła się niezwykłym zdjęciem. Warto przypomnieć, że choć gwiazda publikuje fotografie dziewczynek, to ukrywa ich twarze. Tym razem pokazała nam Laurę, która daje mamie słodkiego buziaka.
Wygląda na to, że Laura z roku na rok coraz bardziej przypomina swoją mamę. Razem ze swoją siostrą chętnie wspiera Annę Lewandowską podczas treningów – i to przy dużej publiczności. Widać, że dziewczynki szybko zaczęły oswajać się medialnym zainteresowaniem.
Zobacz także: Robert Lewandowski przekazał najpiękniejsze wieści. To wyjątkowy dzień w rodzinie
Widać, że mimo napiętego harmonogramu gwiazdy znajdują czas dla siebie. W walentynki Lewandowscy podzielili się swoim szczęściem w mediach społecznościowych i wywołali głośną reakcję internautów.