Czyżby Anna Lewandowska dała sobie dyspensę? Trenerka, która słynie z promowania aktywności fizycznej i zdrowiego odżywiania na swoim instagramowym profilu zamieściła zdjęcie, na którym ze smakiem pałaszuje... chipsy!

Reklama

Anna Lewandowska je chipsy?!

Jednak bądźcie spokojni, smakołyk Anny Lewandowskiej ma nic wspólnego z niezdrowymi, ociekającymi tłuszczem chipsami z ziemniaków. Przysmak Ani to zdrowe, dietetyczne chipsy z kokosa. Czyżby zachcianki? Owszem, lecz raczej nie takie, o którym myślicie. ;) Ostatnio sporo mówiło się o rzekomej ciąży Anny Lewandowskiej. Ciążowego brzuszka u żony Roberta Lewandowskiego dopatrywały się nawet niemieckie media. Jednak ten filmik chyba potwierdza, że ciąża Lewandowskiej istnieje tylko w wyobraźni niektórych dziennikarzy. Lewandowska nadal ostro trenuje i regularnie zamieszcza w Internecie "brzuszkowe selfie", które raczej nie wskazują na ciążę. A zimowe zachcianki zdarzają się przecież każdemu! ;)

Zobacz też: Anna i Robert Lewandowscy pojawili się na gali Audi Generation! Ależ oni są sexy!

Zobacz także

Anna i Robert Lewandowscy na razie nie zostaną rodzicami

To na zdjęciach z tej imprezy niemieccy dziennikarze dopatrzyli się u Ani ciążowego brzuszka

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama