Reklama

Związek Piotra Gąsowskiego i Anny Głogowskiej od dawna wzbudza ogromne emocje. Tabloidy od kilku lat powątpiewają w solidność ich uczucia i regularnie rozpisują się o kolejnych kryzysach, rozczarowaniach, a nawet zdradach. Aktor dopiero niedawno po raz pierwszy postanowił odnieść się do tych plotek i opublikował ostre oświadczenie w tej sprawie. Przypomnijmy: Wściekły Gąsowski skomentował plotki o rozstaniu z Głogowską. Tabloidy go szantażują

Reklama

Pytania nie omijają również Anny Głogowskiej, która pojawiła się ostatnio na prezentacji nowej kolekcji biżuterii jednej ze znanych marek. W rozmowach z dziennikarzami nie mogło oczywiście zabraknąć wątku domniemanego rozstania, które tancerka kwitowała uśmiechem. Głogowska przyznaje, że plotki o rozstaniu mocno dotykają jej rodzinę i najbliższych, którzy cierpią czytając takie rzeczy o ich związku. Zapewnia jednak, że między nią a Gąsowskim wszystko jest w znakomitym porządku.

Jak wchodziłam w ten show-biznes to jeszcze nie było tabloidów, nie było tego błota, którym się obrzuca, nie było materiałów, którymi było można tak wymyślać głupoty. Dziś jest piękny dzień, piękna biżuteria i zaraz coś Gąsowi kupię i nie dlatego, żeby komukolwiek cokolwiek udowadniać, ale mam wrażenie, że te wszystkie informacje, które teraz krążą, służą tylko temu, aby zarobiły te tabloidy, które te informacje uskuteczniają. Jest mi strasznie przykro tylko i wyłącznie ze względu na swoich najbliższych i znajomych, które na wieść o tym cierpią razem z nami. Czasami nawet wstydzą się zapytać, jak coś przeczytają (...) U nas jest naprawdę wszystko super! - tłumaczy w rozmowie z JastrzabPost.pl Głogowska.

Myślicie, że tabloidy odpuszczą kiedyś "rozbijanie" ich związku?

Zobacz: Gąsowski nie wspierał wczoraj Głogowskiej. W studiu "TzG" nie była jednak sama

Reklama

Anna Głogowska i inne gwiazdy na prezentacji Mokobelle:

Reklama
Reklama
Reklama