Andrzej Duda z żoną na pogrzebie królowej Elżbiety II. Prezydent USA siedział za nimi. Dlaczego?

Królowę Elżbietę II żegnają nie tylko Brytyjczycy i najbliższa rodzina, ale również najważniejsi światowi politycy. Jak informują media, do Londynu przyjechało około 500 zagranicznych delegacji. Na mszy w Opactwie Westminsterskim pojawili się m.in. prezydent USA, Joe Biden z małżonką oraz prezydent Polski, Andrzej Duda, w towarzystwie Agaty Dudy.

Pogrzeb królowej Elżbiety II. Prezydent USA siedział za prezydentem Polski

Przygotowania do pogrzebu królowej Elżbiety II trwały kilka dni, choć plan tej uroczystości był ustalany jeszcze przez samą monarchinię przez długie lata. Dużym wyzwaniem dla Pałacu była obecność zagranicznych delegacji i gości z całego świata, w tym głów państw m.in. USA oraz innych europejskich rodzin królewskich, a także rozmieszczenie gości w kościele. Joe Biden z żoną, Jill, siedzieli za Andrzejem Dudą! Dlaczego? Co decydowało o tym, kto jakie miejsce zajmie? Poznajcie szczegóły!

Okazuje się, że o kolejności zajmowania miejsc decydował m.in... staż pełnienia danej funkcji w państwie, a nie np. jego wielkość. Prezydent Andrzej Duda sprawuje już drugą kadencję, z kolei Joe Biden został wybrany na prezydenta USA dużo później. Dlatego też zajął miejsce za Dudą.

Oczywiście najbliższe rzędy w Opactwie zajmowali najważniejsi politycy z Wielkiej Brytanii, z premier Liz Truss na czele.

Co ciekawe, zaproszeni goście z całego świata, a więc także Biden i Duda, nie brali udziału w kolejnych etapach pogrzebu królowej Elżbiety II (m.in. mszy na Windsorze) - w tym czasie zagraniczne delegacje zostaną przyjęte w Londynie, przez ministra spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, Jamesa Cleverly'ego.

Zobacz także: Księżne Meghan i Kate obok siebie na pogrzebie królowej Elżbiety II! [ZDJĘCIA]