Aleksandra Kwaśniewska pożegnała Jerzego Stuhra. "To był mój pierwszy wywiad i pierwszy wspaniały rozmówca"
Aleksandra Kwaśniewska pożegnała Jerzego Stuhra. Na profilu Kwaśniewskiej pojawił się długi, smutny wpis i zdjęcie aktora.
Nie żyje Jerzy Stuhr. Smutna informacja obiegła media 9 lipca br. Najbliższa rodzina i przyjaciele pożegnali wielkiego aktora, który zostawił ogromny ślad na polskiej kinematografii. Zagrał w takich filmach jak: "Seksmisja", "Tydzień z życia mężczyzny", czy "Kiler". Początki jego kariery sięgają 1976 roku, to właśnie wtedy odegrał pierwszą rolę filmową.
Aleksandra Kwaśniewska pożegnała Jerzego Stuhra
Od dnia kiedy Polska dowiedziała się o śmierci Jerzego Stuhra, znane osoby żegnają poprzez social media wybitnego aktora. Wśród nich nie zabrakło oczywiście syna Macieja Stuhra, Zbigniewa Zamachowskiego, czy Krystyny Jandy. Poprzez ciepłe słowa, jakie pojawiają się w Internecie widać, jak bardzo ważną postacią był Stuhr. Pożegnać Jerzego Stuhra postanowiła również Aleksandra Kwaśniewska, która na Instagramie wstawiła fotografię aktora i wymowny wpis:
Tak strasznie mi przykro… Doświadczyłam ze strony Pana Jerzego ogromu sympatii. Dziękuję
Zobacz także: Ewa Skibińska pożegnała Jerzego Stuhra. Burza w komentarzach: "innych zdjęć nie miałaś?"
W dalszej części Aleksandra Kwaśniewska wspomniała, że to właśnie Jerzy Stuhr był pierwszą osobą, z którą zrobiła wywiad. Nie zabrakło również słów dotyczących miłych zawodowych spotkań z aktorem.
To był mój pierwszy wywiad i pierwszy wspaniały rozmówca. Byłam prawie 20 lat młodsza, przerażona i z pożyczonym dyktafonem kasetowym, który zatrzymał się w połowie, a my, nieświadomi, gadaliśmy dalej... Miałam wtedy szczęście przecinać się z Panem Jerzym przy różnych projektach, do jednego, ku memu zaskoczeniu, zostałam przez niego zaproszona. Zawsze były to przemiłe spotkania, za które jestem nieskończenie wdzięczna. Panie Jerzy, jak to dobrze, że Pan był… Wyrazy współczucia dla całej rodziny. Przytulam mocno
Obserwatorzy również dołączyli się do publikacji miłych wspomnień dotyczących Jerzego Stuhra. Fani pod postem Kwaśniewskiej dodali takie słowa:
Wąski, Siara i Ryba są tam, gdzie nic nie boli i jest im dobrze. My tęsknimy oni są szczęśliwi.
Jak dobrze, że mogliśmy poznać Pana Jerzego w dziesiątkach cudownych roli. Aktorzy nie raz są dla nas jak rodzina, ponieważ są, ciągle pojawiają się w naszym życiu od dziecięcych lat, aż…
Nie wiem, dlaczego ale Pan Jerzy zawsze wzbudzał we mnie uśmiech na twarzy, szacunek i pewnego rodzaju czułość. Chciało się na Niego patrzeć i słuchać go beż końca.