Akop Szostak już tego nie kryje. "Jestem tak zakochany"
Akop Szostak jest naprawdę szczęśliwy, to nagranie nie pozostawiło żadnych wątpliwości. Opowiedział o wszystkim.
Wygląda na to, że po nagłym rozpadzie małżeństwa, Akop Szostak na nowo zaczyna cieszyć się życiem. Znów jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, gdzie pokazuje mniej i bardziej prywatne kadry. Teraz podzielił się z odbiorcami wyjątkowymi informacjami. "Jestem tak zakochany" - obwieścił.
Akop Szostak nie kryje swojego szczęścia
Jeszcze nie tak dawno szerokie grono internautów ze wzruszeniem śledziło wspólną historię Akopa i Sylwii Szostaków. Ich trwające 10 lat małżeństwo przez cały czas uchodziło za szczęśliwe i idealnie dobrane, ale niestety, nagle dobiegło końca. Kilka dni po tym, jak 35-latek pokazał, że wytatuował sobie twarz żony, ogłosili rozstanie, zdradzając, że z problemami zmagali się od lat.
Chociaż fani wierzyli, że uda im się zażegnać kryzys, każde z nich poszło w swoją stronę. Publikowane przez nich treści wciąż jednak są do siebie bardzo zbliżone, ponieważ oboje w dużej mierze pokazują kadry z siłowni. Teraz natomiast Akop opublikował coś zupełnie innego, a uśmiech wręcz nie znikał z jego twarzy.
W południe 35-latek poinformował na Instagramie, że jest w Barcelonie! Radość z tego powodu towarzyszy mu ogromna, bo jak się okazało, jest to jego ulubione miejsce.
Chyba nie muszę wam mówić, gdzie jestem, bo jestem w Barcelonie. Powiem wam szczerze, że zawsze, jak tu przyjeżdżam, to tak mi się ryj cieszy. Tu jest tak zajeb*ście. Nie kumam tego, ale jestem tak zakochany w tym mieście
Akop nie zdradził powodu swojego wyjazdu, ale przyznał, że już w sobotni wieczór wróci do Polski. Podkreślił też, że chociaż delektuje się urokami Barcelony, nie ma mowy o pełnym odpoczynku i wciąż pracuje. Uśmiech na twarzy 35-latka z pewnością ucieszy jego fanów, którzy martwili się jego samopoczuciem po rozpadzie małżeństwa, tym bardziej, że w jednym z niedanych wpisów przekazał, że nie czuje się szczęśliwy.
Chcę się z wami podzielić bardzo ciekawą zależnością z mojego życia. Zrobiłem najlepszą formę od lat, ostatni raz taką miałem chyba w 2009 roku. Wiecie co łączy te dwa okresy? Wcale nie jestem z tego powodu bardziej szczęśliwy. Szczęście to coś bardziej złożonego niż wygląd. Byłem i czułem się bardziej szczęśliwy, kiedy byłem ''ulany''. Co to znaczy? Że nie trzeba wyglądać idealnie, by czuć szczęście
Również i my cieszymy się, że na twarzy Akopa pojawił się uśmiech.
Zobacz także: Sylwia Szostak przerwała milczenie: "Brakowało mi tego"