Reklama

Agnieszka Woźniak-Starak złożyła wszystkim swoim fanom bardzo poruszające życzenia wielkanocne, w których chciała poruszyć kilka ważnych tematów. To dla niej niezwykle trudne chwile - to pierwsze Święta Wielkanocne, które spędzi bez męża Piotra Woźniaka-Staraka. Piotr zmarł 18 sierpnia 2019 roku na jeziorze Kisajno.

Reklama

Moi drodzy, chciałam Wam życzyć przede wszystkim zdrowych, spokojnych, ale też mimo wszystko pełnych nadziei świąt. Takich świąt przepełnionych czułością do świata i do siebie nawzajem - zaczęła Agnieszka.

Zobacz także: Agnieszka Woźniak-Starak wydała oświadczenie w sprawie śmierci męża! "Tak, był szalony i zapłacił za to najwyższą cenę"

Jednak dopiero słowa, które padają później, są jeszcze bardziej wzruszające...

Dla mnie te święta będą bardzo trudne, nie tylko dlatego, że jest kwarantanna, bo akurat do kwarantanny zdążyłam się przyzwyczaić. Ja moją przechodzę od ośmiu miesięcy mniej więcej. Będą trudne nie tylko dlatego, że jak wielu z was nie spotkam się dzisiaj z moimi rodzicami, ale przede wszystkim dlatego, że nie ma Piotra. I nie mówię tego po to, żebyście mi współczuli, bo ja naprawdę daję radę. Na każdym kroku szukam powodów do uśmiechu i udaje się je znaleźć - zapewniła Agnieszka.

Zobacz także: Sprawa grobu Piotra Woźniaka-Staraka trafiła do sądu! Jest wniosek o karę

Agnieszka Woźniak-Starak dodała:

Ja wiem, że jest ciężko. Wiem, że martwicie się o to, co będzie jutro, ale jeżeli dzisiaj jesteście ze swoimi ukochanymi, ze swoimi mężami, żonami, partnerami, partnerkami, ze swoimi dziećmi, to nawet jeżeli nie możecie się spotkać z całą rodziną, pamiętajcie - jesteście szczęściarzami. Nie wszyscy mają takie szczęście. I tych, którzy spędzają samotnie święta, nie tylko święta, ale też cały ten czas izolacji, przytulam najmocniej, jak potrafię. A wszystkim nam życzę, żebyśmy nawet w najgorszych momentach swojego życia potrafili się chwytać tych dobrych myśli, pamiętali o tym, co dobre, bo to pomaga przetrwać (...) - powiedziała Agnieszka.

Reklama

Piotr Woźniak-Starak zmarł 18 sierpnia 2019 roku na jeziorze Kisajno. Miał 39 lat.

EastNews
Reklama
Reklama
Reklama