Robert Karaś bierze udział w dziesięciokrotnym Ironmanie, z którego musiał w zeszłym roku zrezygnować z powodów zdrowotnych. Agnieszka Włodarczyk nie ukrywa, że bardzo martwi się o jego samopoczucie i stan zdrowia. Zobaczcie, co powiedziała!

Reklama

Agnieszka Włodarczyk martwi się o ukochanego podczas wyścigu

Partner Agnieszki Włodarczyk, Robert Karaś, od soboty bierze udział w zawodach Brasil Ultra Tri na dystansie dziesięciokrotnego Ironmana. Oznacza to, że mężczyzna musi pokonać aż 1800 km jazdy na rowerze, 422 km biegu i 38 km pływania. Jak do tej pory, sportowiec radzi sobie świetnie i pozostawia w tyle pozostałych zawodników - jest więc realna szansa na to, że Robert Karaś osiągnie swój cel i pobije rekord świata.

Jego ukochana, Agnieszka Włodarczyk, śledzi oczywiście poczynania partnera, jednak nie ukrywa, że bardzo martwi się o jego stan zdrowia i samopoczucie po tak wyczerpujących zawodach. Swoimi obawami podzieliła się na Instagramie.

- Robert przejechał ok. 740 km. U nas jest godzina 22, jest minus 5 godzin, ale oni mają ciemno. Plan był taki, że Robert odpocznie kiedy będzie ciemno, ale nagle siły w niego wstąpiły i dalej postanowił, że będzie jechał. Nie wiem, ile to potrwa, muszę iść spać, bo padam - wyznała Agnieszka Włodarczyk na InstaStories.

Instagram @agnieszkawlodarczykofficial

Zobacz także: Agnieszka Włodarczyk wyznaje: "Nigdy nie udawałam świętej, popełniłam sporo błędów"

Nietrudno sobie wyobrazić, jak czuje się Agnieszka Włodarczyk w obliczu tak niebezpiecznych zmagań podjętych przez jej partnera. Jak przyznaje gwiazda, największym problemem w czasie wyścigu Roberta Karasia wydaje się jej brak snu.

Zobacz także

- Nie mogę sobie wyobrazić, co on czuje i jak on to robi, że może nie tyle siedzieć, ale jechać, biegać i pływać bez snu. Dla mnie brak snu to jest największy koszmar i hardcore, więc nie jestem sobie w stanie wyobrazić - dodała Agnieszka Włodarczyk.

Instagram @agnieszkawlodarczykofficial

Zobacz także: Anna Lewandowska z córkami świętują wielki sukces Roberta [ZDJĘCIA]

O samopoczuciu i poczynaniach Roberta Karasia opowiadali też w sieci członkowie jego ekipy.

- Roberta delikatnie zaczynają doskwierać plecy na wysokości lędźwi i ogólne zmęczenie mięśni. Psychicznie wygląda, że dystans, który pokonał, nie robi na razie na nim większego wrażenia - relacjonowali na Instagramie koledzy Roberta Karasia.

Wyścig, w którym obecnie bierze udział Robert Karaś to oczywiście nie pierwsze takie zmagania w jego karierze. W ubiegłym roku partner Agnieszki Włodarczyk także startował w dziesięciokrotnym Ironmanie, jednak Robert Karaś został wycofany z wyścigu z powodów zdrowotnych.

Reklama

Oczywiście trzymamy kciuki za Roberta Karasia, a także przesyłamy wsparcie dla Agnieszki Włodarczyk.

Instagram @agnieszkawlodarczykofficial
Instagram @agnieszkawlodarczykofficial
Instagram @agnieszkawlodarczykofficial
Reklama
Reklama
Reklama