Reklama

Kilka tygodni temu jeden z tabloidów opisywał kulisy rzekomej przyjaźni Agnieszki Szulim i Małgorzaty Rozenek. Perfekcyjna miała bowiem zaniepokoić się sytuacją życiową koleżanki i zaoferować jej swoje wsparcie. Było to o tyle ciekawe, że zaledwie kilka dni wcześniej inna gazeta stawiała je przeciw sobie jako największe rywalki w TVN. Przypomnijmy: Rozenek pociesza Szulim? Tabloid o kulisach zaskakującej przyjaźni

Reklama

Okazuje się jednak, że prawda jest nieco inna. W najnowszym wywiadzie Agnieszka wyjaśnia, że bardzo lubi Rozenek, ale zazwyczaj mają kontakt stricte zawodowy. Szulim zdradziła też, że zaprosiła Perfekcyjną do swojego programu "Na Językach" i ta przyjęła jej propozycję. To zaskoczyło nawet dziennikarkę, bo Małgorzata ostatnio raczej unika mediów, a już z pewnością tych, które chciałyby wyciągnąć z niej jakiekolwiek informacje dotyczące głośnego związku z Majdanem.

Ja już sama się zgubiłam i nie wiem jak jest. Prawdę mówiąc, z Gośką się lubimy i czasami do siebie dzwonimy, faktycznie. Ale zawsze w kwestiach zawodowych. Dzwoniłam nawet do niej w tym tygodniu, czy będzie gościem w naszym programie i nawet się zgodziła, więc bardzo miło. Z Gośką zawsze sobie lubimy usiąść i pogadać - też to czytałam, że specjalnie Małgosia usiadła obok mnie, bo byłam taka smutna. No więc na konferencji wszyscy byli rozsadzeni zgodnie z planem, więc po prostu kazali nam usiąść obok siebie. Nie zmienia to faktu, że się lubimy. Małgosia faktycznie na koniec powiedziała "Zadzwoń czasem do mnie" i myślę, że stąd powstała ta cała historia - wyjaśnia w rozmowie z TVN.pl Agnieszka.

Jesteście ciekawi wizyty Rozenek w "Na Językach"?

Zobacz: Szulim zawstydziła nawet Kubę. Wszystko przez anegdotę o drugiej dziurce

Reklama

Szulim i Rozenek za kulisami konferencji TVN:

Reklama
Reklama
Reklama