Gdy okazało się, że Agnieszka Kaczorowska-Pela jest w ciąży, posypały się gratulacje, ale i złośliwości. Czy aktorka się nimi przejmuje? Po tym, jak potwierdziła, że latem zostanie mamą, poleciała razem z mężem Maciejem Pelą i ich 1,5-roczną córką Emilką na Malediwy.

Reklama

Zdjęcia z urlopu, które Agnieszka Kaczorowska-Pela wrzuca na swój Instagram, nie wszystkim się podobają. Internauci zastanawiali się, „od czego ona odpoczywa”, i „życzliwie” radzili, żeby przestała tak ostentacyjnie podtrzymywać brzuch, bo „nie odpadnie”, do tego pisali, że nosi za duży biustonosz, podkreślając, że jak większość kobieta chce mieć większy biust...

Naprawdę nie musisz tak nieustannie ostentacyjnie podtrzymywać tego brzucha, jak już wiesz, nie odpadnie - napisała złośliwa internautka.

Kaczorowska jej odpowiedziała:

Ale lubię, a nawet kocham, trzymać i głaskać, bo jest tam nowe życie - odpowiedziała Agnieszka Kaczorowska

Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska szczerze: "Lubię zarabiać pieniądze"! Z czego się utrzymuje?

Agnieszka Kaczorowska komentarz dla "Party"

Co o złośliwościach pod swoim adresem sądzi tancerka?

Zobacz także

"Ludzie zawsze będą gadać i krytykować, a ja przez te 22 lata (!) w mediach po prostu nauczyłam się z tym żyć – mówi „Party” Agnieszka.

Kaczorowska nie wydaje się dotknięta, tym co czyta, bo - jak twierdzi – jest po prostu szczęśliwa. A większość komentarzy internautów jest dla niej bardzo przychylna.

Czy naprawdę nie możemy pozwolić innym żyć, jak chcą? Jeśli mają ochotę i możliwości wyjazdu pod palmy, to niech jadą! Jeśli ktoś chce z powodu „poczucia przyzwoitości” zostać w domu, to bardzo proszę. Naprawdę wszyscy powinniśmy się wspierać, a nie ciągle coś sobie wytykać, oskarżać się, hejtować i krytykować – dodaje gwiazda.

Zgadzacie się z Agnieszką Kaczorowską?

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama