Reklama

Agnieszka Chylińska przyzwyczaiła nas do swoich zmian w wyglądzie - głównie w kontekście fryzury. Teraz jednak piosenkarka zaskoczyła zdjęciem, na którym widzimy ją w siwych włosach, bardzo smutnym wyrazem twarzy i ze zmarszczkami. Niektórzy fani w pierwszej chwili nie poznali gwiazdy i myśleli, że to zdjęcie Julii Roberts. Przyznają jednak szczerze, że artystka w tej charakteryzacji wygląda fenomenalnie.

Reklama

Agnieszka Chylińska w nowej odsłonie

W miniony weekend Agnieszka Chylińska zaskoczyła swoich fanów na Instagramie. Przyzwyczajeni do jej rockowego wizerunku obserwatorzy tym razem zobaczyli ją w zupełnie innej odsłonie. Trzeba przyznać, że w takim wydaniu artystka chyba nie pokazała się nigdy wcześniej.

- A ja myślałam, że to Julia Roberts ????❤️????

- Pierwsza moja myśl, Julia Roberts w roli Erin Brockovich. Woow.

- Julia na pierwszy rzut oka ???? - piszą zaskoczeni fani.

Sami zobaczcie nowe zdjęcie gwiazdy.

Zobacz także: Agnieszka Chylińska gorzko o cierpieniu i macierzyństwie: "Smak miłości rodził się w ogromnym trudzie"

Choć pod zdjęciem brakuje opisu, to jednak fani domyślają się, że najpewniej tak zaskakujący look piosenkarki został stworzony na potrzeby nowego klipu. Obserwatorzy Agnieszki Chylińskiej już piszą, że nie mogą się doczekać efektu końcowego.

- Świetna charakteryzacja ????????

- Oj coś czuję że będzie kozacki teledysk ????

- Genialnie ????❤️

- Dla mnie bomba taka metamorfoza - dodają internauci.

Zobacz także: Agnieszka Chylińska otrzymała niesamowity prezent od męża!

Reklama

Artystka przyzwyczaiła nas do częstych zmian swojej fryzury. Kilka miesięcy temu Agnieszka Chylińska pokazała się w długich, ciemnych włosach. Teraz z kolei na jej głowie pojawił się siwy kok, ale najpewniej i tym razem jest to tylko peruka. Od pewnego czasu piosenkarka najczęściej pokazuje się bowiem w krótkiej, blond fryzurze. A Wam, w którym wydaniu najbardziej podoba się artystka? Bo naszym zdaniem w każdym wygląda rewelacyjnie!

Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama