Agnieszka Chylińska promuje swoją nową płytę. Czyżby nabrała trochę ciałka? ZDJĘCIA

Agnieszka Chylińska znowu triumfuje! Choć jej płyta dopiero co pojawiła się na sklepowych półkach, już rozmawiają o niej wszyscy. Na krążku "Pink Punk" znalazło się bowiem kilka mocnych kawałków, w których - jak twierdzą słuchacze - artystka rozlicza się między innymi ze swoim partnerem. Agnieszka Chylińska rozpoczęła właśnie intensywną promocję albumu. W dniu premiery zagrała koncert w Zabrzu, zaś dzień później spotkała się ze słuchaczami w warszawskim Empiku. Naszą uwagę zwróciła jej sylwetka. Czyżby Agnieszka Chylińska nabrała nieco ciałka? Zobaczcie naszą galerię i oceńcie sami!

POLECAMY: Agnieszka Chylińska wraca z nowym singlem i albumem! "Na poprzedniej płycie umierałam z rozpaczy"

Od dłuższego czasu figura Agnieszki Chylińskiej jest na ustach wszystkich. Fani zastanawiali się, dlaczego ich idolka jest tak przeraźliwie chuda. Niektórzy martwili się, że artystka być może cierpi na jakąś chorobę. Agnieszka Chylińska za każdym razem uspokaja ich i twierdziła, że jest bardzo szczupła, ponieważ jej się to podoba.

Patrząc na najnowsze zdjęcia piosenkarki nie możemy oprzeć się wrażeniu, że w jej figurze coś się zmieniło. Agnieszka Chylińska wygląda zdrowiej. Czyżby nieco się poprawiła? A może to zasługa luźnych ubrań, które ukryły jej szczupłe ciało? Jak myślicie?

Agnieszka Chylińska pracowała nad płytą "Pink Punk" aż dwa lata. Podczas wizyty w "Dzień Dobry TVN" opowiedziała nieco o tym krążku.

- Na mojej poprzedniej płycie było dużo rozpaczy. A teraz musiałam coś z tym zrobić. Pomyślałam: dobra, żyjmy dalej, śmiejmy się z tego (...). Zawsze piszę o sobie. Dzisiaj w wieku 42 lat, mam taki etap, że ja w końcu pomyślałam: mam to gdzieś. Chcę wydać prostą i szczerą płytę. Oczywiście moi bliscy wiedzą, że lubię powrzeszczeć, a potem wstaje o 5 i układam te dziecięce ubranka. Chciałam sobie to po prostu wykrzyczeć. Ta płyta była tworzona przez 2 lata i ona ma w sobie wiele nastrojów - tłumaczy Agnieszka Chylińska.

Słuchaliście już tego albumu?

Niektórych martwi szczupła sylwetka Agnieszki Chylińskiej. Was również?