Reklama

Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska byli parą przez 4 lata. Zakochani znali się jednak dużo wcześniej, od małego bowiem brali udział w licznych filmowych i serialowych castingach. Dla wielu ten związek był przejawem prawdziwej, młodzieńczej miłości. Mimo młodego wieku para snuła już plany na przyszłość i wydawałoby się, że widzi się w niej razem. Tymczasem niedawne plotki o tym, jakoby związek ten miał się rozpaść, stały się rzeczywistością. Para nie jest już razem, ale wciąż pracuje w tej samej branży. Tuż po sylwestrze marzeń media obiegły plotki, jakoby ta współpraca miała nie należeć do najprzyjemniejszych... Te doniesienia skomentował Krzysztof Ibisz, a także Adam Zdrójkowski.

Reklama

Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska mają napięte stosunki?

Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska rozstali się niecałe dwa miesiące temu. Już wcześniej w mediach pojawiały się informacje, jakoby para miała kryzys. Żadne z aktorów nie odniosło się jednak do sprawy do momentu, gdy Wiktoria Gąsiewska opublikowała oficjalne oświadczenie, w którym zapewniła, że nie ma żalu do byłego partnera i rozstaje się z nim w atmosferze przyjacielskiej. Niedługo później w mediach pojawiły się zdjęcia Wiktorii i tancerza Jakuba Lipowskiego, a Adam Zdrójkowski nie krył przykrości z tego powodu. Byli zakochani skrupulatnie więc siebie unikali i nie komentowali swojej relacji w żaden sposób.

Gdy okazało się, że zarówno Wiktoria Gąsiewska jak i Adam Zdrójkowski będą prowadzić imprezę sylwestrową Polsatu, fani byli bardzo ciekawi, jak była para poradzi sobie z tym wyzwaniem. Szybko wyszło jednak na jaw, że oboje zostali tak podzieleni, by nie przebywać ze sobą. Na portalu "Pudelek.pl" pojawiły się wówczas doniesienia, że atmosfera między byłymi zakochanymi jest bardzo napięta, a większość osób pracujących na planie "trzyma stronę" Adama Zdrójkowskiego.

- Atmosfera między Wiktorią a Adamem rzeczywiście była napięta. Byli partnerzy robili wszystko, co mogli, by na siebie nie wpaść. Unikają się na planach i zwyczajnie nie chcą spędzać razem czasu, co jest raczej zrozumiałe w tej sytuacji. Nie jest jednak prawdą, że pozostałe gwiazdy Polsatu "trzymają sztamę" z Adamem. Zdrójkowski był po prostu częścią grupy prowadzących główny koncert, Sylwestrową Moc Przebojów. Miał z nimi wielogodzinne próby, czytanie scenariusza, więc i przerwy w pracy zdarzało im się spędzać razem, np. na lunchu - zdradza w rozmowie z Pudelkiem osoba z produkcji.

Mat. promocyjne

Zobacz także: Wiktoria Gąsiewska gorzko podsumowuje 2021 rok. Wbija szpilę Adamowi Zdrójkowskiemu?

Unikanie się Wiktorii Gąsiewskiej i Adama Zdrójkowskiego nie było jednak spowodowane wzajemną niechęcią. Oboje mieli zgoła inne zadania, które nie wymagały wspólnych spotkań przed kamerą. Nieprzychylne komentarze i plotki o tym, że grupa wspiera Adama Zdrójkowskiego zdenerwowały jednego z prowadzących, Krzysztofa Ibisza, który zdecydował się odnieść do sprawy:

- Odnosząc się do artykułu "Pudelka.pl" chcę Wam powiedzieć, że nie jest prawdą jakoby ekipa prowadzących i produkcji Polsatu odnosiła się z jakąkolwiek niechęcią do Wiktorii Gąsiewskiej. Relacje Wiktorii i Adama są tylko ich sprawą, a nie naszą. Wszyscy szanujemy zarówno Wiktorię jak i Adama i lubimy z nimi pracować.

adam_zdrojkowski/Instagram

Zobacz także: Sylwester 2021 za nami. Gwiazdy zostały w domu: Wieniawa, Opozda, Kaczorowska, Halejcio...

Reklama

Słowa Krzysztofa Ibisza na swoim Instagramie opublikował także Adam Zdrójkowski, który skomentował je czerwonym wykrzyknikiem, chcąc podkreślić, że zgadza się z wypowiedzią dziennikarza. Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski nie piorą publicznie żadnych brudów i jak mówią, życzą sobie dobrze. Aktorka zrobiła jednak jeden wyjątek podczas swojego podsumowania roku 2021 i zaskoczyła fanów wyznaniem, że w przyszłym roku nie chce być aż tak naiwna...

VIPHOTO/East News
Reklama
Reklama
Reklama