Uczestników ósmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" łączą podobne doświadczenia. Każde z nich przeżyło mniej lub bardziej bolesne rozstanie, ale żadne z nich nie poddaje się w szukaniu drugiej połówki. Marta Podbioł jest samotną matką 2,5-letniego Rysia, która ma dość samotności. Justyna Hołubowicz myśli już o założeniu rodziny i dlatego chce partnera, który lubi dzieci. O stworzeniu domu marzy także Marta Milka. Która z nich wyjdzie za Przemysława Wereszyńskiego, mającego dość bycia singlem? Mężem, której z uczestniczek zostanie Patryk Aniśko, rozwodnik rozczarowany poprzednim związkiem? Kogo eksperci dobrali z Maciejem Mikołajczakiem, który także nie ma dobrych doświadczeń po zakończonym małżeństwie? Sprawdźcie pary ósmej edycji programu.

Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Justyna Hołubowicz i Przemysław Wereszyński

Jak się okazało, eksperci "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dobrali 31-letnią Justynę z 28-letnim Przemysławem. Uczestniczka eksperymentu przyznała, że choć zazwyczaj świetnie radzi sobie ze stresem, małżeństwo z nieznajomym trochę ją przerosło. Panna młoda przyznała jednak, że Przemek jest w jej typie!

- Zanim weszłam, nie było we mnie stresu, ale jak zobaczyłam plecy [przyp. red. - przyszłego męża], to było niekontrolowane - zaczęło szybko bić mi serce. (...) Bałam się spojrzeć Przemkowi w oczy. Nie wiem czemu, normalnie się nie boję komuś spojrzeć w oczy. Był taki stres... Byłam tym zaskoczona mocno. (...) Nie miałam oczekiwań względem wyglądu. Doskonale wiem, że na starość będziemy oboje starzy, pomarszczeni i pięć centymetrów niżsi, ale powiem szczerze, że lubię brunetów w okularach, z zarostem. Przemek jest w moim typie - powiedziała Justyna.

Dobre pierwsze wrażenie odniósł także Przemysław, który z entuzjazmem ocenił swoją wybrankę. Widać, że 28-latek był mocno poruszony ślubem.

- Nie miałem oczekiwań wobec tego, kogo dostanę, bo ta osoba została wybrana, ona już była postanowiona wcześniej. Ja miałem to przyjąć i przyjąłem. I jest super. Naprawdę cudowna dziewczyna - zdradził Przemek.

Oto pierwsza oficjalna para 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" - Justyna i Przemek!

Screen/Player.pl

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Marta zabrała głos na temat synka. Poruszyła temat jego ojca

Zobacz także

"Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Marta Podbioł i Maciej Mikołajczak

Kolejną parą dobraną przez ekspertów "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest 32-letnia Marta i 37-letni Maciej. Oboje byli wyraźnie zestresowani spotkaniem. Nie brakowało przejęzyczeń i nerwowych reakcji.

- Jak pierwszy raz zobaczyłem Martę, to nie miałem więcej myśli, bo emocje sięgały zenitu - przyznał Maciej.

Podobnie czuła się Marta, która nie była w stanie zapamiętać, jak wygląda jej mąż! Początkowo dezorientował ją śmiech wybranka, ale podoba jej się, że Maciej jest wesołkiem.

- W ogóle nie zarejestrowałam jego twarzy na początku, choć zwróciłam uwagę na oczy. Zaskoczyło mnie, że on tak się śmieje. Lubię, że on jest wesoły, mi się to podoba. Czasem jak się śmiał, nie wiedziałam z czego. Z czasem zrozumiałam, że to tak ze stresu - powiedziała Marta.

Screen/Player.pl

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Justyna zażenowana tym, co ją spotkało: "Czuję niesmak"

"Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Marta Milka i Patryk Aniśko

Decyzją ekspertów "Ślub od pierwszego wejrzenia" małżeństwem zostali 38-letnia Marta i 37-letni Patryk. W trakcie uroczystości doszło do dość niecodziennej sytuacji. Zgromadzeni zaśpiewali panu młodemu "Sto lat", ponieważ kilka dni wcześniej świętował swoje urodziny. Choć para odczuwała stres, na swój widok się uspokoiła. To chyba dobry znak?

- Pomyślałem, że bardzo ładna dziewczyna. Na początku troszkę wystraszony byłem. Ogólnie podoba mi się, to jest mój typ, ale takiej kobiety jeszcze nie poznałem, bo to jest blondynka - zdradził Patryk.

Mężczyzna zrobił pierwsze dobre wrażenie na swojej wybrance. Marta ujawniła, że widok Patryka wywołał w niej pozytywne emocje.

- Gdy spojrzał na mnie, to zobaczyłam bardzo sympatyczną, miłą twarz, przystojnego chłopaka. Fanie tak się uśmiechnął do mnie i gdzieś poczułam takie ciepło i to była taka pozytywna emocja. Nie potrafię powiedzieć, czy akurat coś by nas połączyło, gdybyśmy się mijali na ulicy - wyznała panna młoda.

Reklama

Zgadzacie się z wyborem ekspertów "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?

Screen/Player.pl
Reklama
Reklama
Reklama