Serial "Anna German", w którym tytułową rolę zagrała Joanna Moro, przyniósł aktorce ogromną sławę i lukratywne kontrakty. Na fali popularności serialu niedawno ukazała się nawet płyta Moro z przebojami gwiazdy. Przypomnijmy: Joanna Moro wydała płytę! Tak wygląda okładka

Reklama

Wczoraj Joanna wystąpiła na otwarciu 50. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Aktorka na żywo zaśpiewała utwór "Człowieczy los" z repertuaru Anny German, który odrzuciła Edyta Górniak (zobacz). Chociaż w białej sukni wyglądała przepięknie, to wokalnie nie podołała i zdążyła już spaść na nią ogromna fala krytyki, a film regularnie jest usuwany z internetu.

Niektórzy twierdzą, że tak fatalnych "popisów" wokalnych nie słyszeliśmy od czasów... Mandaryny. Ciężko powiedzieć, czy był to wynik nerwów, a może po prostu braków w warsztacie, ale faktem jest, że wczorajszy występ Moro ciężko zaliczyć do udanych. Gwiazda sama chyba sobie zdawała z tego sprawę, bo po "zaśpiewaniu" przeprosiła:

Proszę mi wybaczyć, coś było nie tak, ale naprawdę, stać na tej scenie, to jest nie lada wyzwanie - powiedziała chwilę po swoim występie aktorka.

Dodajmy, że to nie pierwsza wpadka aktorki, której kariera zapowiadała się bardzo dobrze. Być może właśnie przekreśliła szanse na kolejne sukcesy. Zobacz: Ups... Moro z metką pod butem u Wojewódzkiego

Zobacz także

Posłuchajcie studyjnej wersji piosenki "Człowieczy los" w wykonaniu Joanny Moro. Bardzo poprawili jej głos?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama