Reklama

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke w rozmowie z Party.pl, opowiedzieli jak będzie wyglądało ich włoskie wesele. Podczas ich święta polskie tradycje pomieszają się z włoskimi. Okazuje się, że różnią się tak bardzo, że mogło dojść do niezłego nieporozumienia:

Reklama
Musieliśmy długo tłumaczyć

Tak będzie wyglądało włoskie wesele Hani Żudziewicz i Jacka Jeschke

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke wzięli ślub cywilny w tajemnicy już w lutym 2024 roku. Wielkie wesele jednak zaplanowali na czerwiec, a na ślub za granicą zaprosili aż 80 osób.

W rozmowie z Party.pl zdradzili, jak różnią się włoskie tradycje od tych polskich i jak długo musieli przekonywac Włochów by dojść do kompromisu.

Oni na nas dziwnie patrzyli, że zaczynamy ten ślub tak wcześnie, bo przecież będzie gorąco, że chcemy alkohol przez całą imprezę (...) Musieliśmy długo tłumaczyć, oni chcieli nas przekonać: zróbmy po włosku, a my: zróbmy włosko-polsko, bo jednak nie wszyscy będą zadowoleni.

Czego mogłoby zabraknąć, kiedy Jacek Jeschke i Hanna Żudziewicz nie byliby czujni? Oj, trudno byłoby sobie wyobrazić polskie wesele bez tego, sami posłuchajcie.

Reklama

Zobacz także: "Niech będzie to, co on chce". Hanna Żudziewicz musiała ustąpić mężowi w tej jednej rzeczy

Jacek Jeschke Hanna Żudziewicz
Instagram@Hanna Żudziewicz
Reklama
Reklama
Reklama