Małgorzata Kożuchowska po latach o odejściu z "M jak miłość"
Małgorzata Kożuchowska przez lata była jedną z największych gwiazd M jak miłość, a jej bohaterka – Hanka Mostowiak – na trwałe zapisała się w historii polskich seriali. Gdy w 2011 roku aktorka zdecydowała się odejść z produkcji, wywołało to ogromne poruszenie wśród widzów. Teraz, po latach, Kożuchowska szczerze opowiedziała o kulisach swojej decyzji, lękach, które jej towarzyszyły, i o tym, dlaczego musiała zamknąć ten rozdział życia.
Małgorzata Kożuchowska, która przez ponad dekadę zdobywała serca widzów jako Hanka Mostowiak, odcisnęła niezatarte piętno na polskim serialu M jak miłość. W 2011 roku – po 11 latach wcielania się w tę postać – podjęła decyzję o odejściu. To był moment przełomowy, zarówno dla aktorki, jak i dla całej produkcji.
Małgorzata Kożuchowska opowiedziała o odejściu z "M jak miłość"
W rozmowie z naszym reporterem Kożuchowska wróciła do emocji związanych z odejściem z "M jak miłość" i wyznała, że było to dopiero ważne wydarzenie. Wyjawiła, że wszyscy przejmowali się jej odejściem, a sam odcinek miał rekordową oglądalność. Zapytaliśmy, jak aktorka wspomina nagłówki i artykuły o "śmierci w kartonach". Okazuje się, że początkowo nie owych nie było.
Na początku wcale się o tym nie rozpisywali. To było w drugim, albo trzecim dopiero rzucie
Kożuchowska opowiedziała nam, że wraz z grupą przyjaciół obejrzeli ostatni odcinek, otworzyli szampana i pożegnali ważny i długi etap z jej zawodowego życia.
Co jeszcze zdradziła nam Małgorzata Kożuchowska? Koniecznie zobaczcie w wideo.
Zobacz także: Małgorzata Kożuchowska tego się nie spodziewała. Ujawniła, co ją spotkało
