W 1995 roku Justyna Steczkowska reprezentowała Polskę podczas konkursu Eurowizji, ale zajęła tylko osiemnaste miejsce. Wokalistka nieraz mówiła, że chciałaby powrócić na tę scenę, a teraz są na to spore szanse. Nasza reporterka w rozmowie z Michałem Szpakiem postanowiła zapytać go, co sądzi o kandydaturze swojej koleżanki z branży. Wokalista nie owijał w bawełnę.

Reklama

Michał Szpak o kandydaturze Justyny Steczkowskiej na Eurowizję

Emocje wokół wyboru polskiego reprezentanta na Eurowizję 2024 rosną z dnia na dzień. Ostatnim czasem głośno było o tym, że to właśnie Justyna Steczkowska będzie reprezentować Polskę z utworem "WITCH-ER Tarohoro", który wpadł ucho fanom w naszym kraju i za granicą. Ostatnio na planie nowego programu "Drag Me Out" nasza reporterka zapytała Michała Szpaka, co sądzi o kandydaturze Steczkowskiej na Eurowizję. Okazuje się, że muzyk jest tym pomysłem zachwycony.

Miałem wiele możliwości występowania razem z Justyną na jednej scenie i w duetach w związku z tym uważam, że to jest absolutnie fantastyczny numer i Justyna daje tam 10 000% siebie. Jest to fantastyczne
— powiedział Michał Szpak.

Zachęcamy do obejrzenia naszego materiału wideo, w którym Michał Szpak zdradził więcej, dlaczego to właśnie Justyna Steczkowska powinna zostać naszą reprezentantką. Wiele osób jest przekonanych, że w tym roku to właśnie autorka hitu "WITCH-ER Tarohoro będzie miała szanse reprezentować nasz kraj podczas konkursu, ale w kuluarach pojawiły się pogłoski, że sporą szansę ma również Luna z utworem "The Tower''. Kto dostanie tę szansę? Dowiemy się już niebawem.

Reklama

Zobacz także: Córka Justyny Steczkowskiej w rozpaczy, straciła przyjaciela. "Pomogłam jej to przejść"

18.06.2022 Opole. 59 Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. PREMIERY 2022 N/z Justyna Steczkowska obchodzi swoje 50 urodziny na scenie Fot. Tadeusz Wypych/REPORTER
Justyna Steczkowska Tadeusz Wypych/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama