Reklama

Choć dziś Aneta Zając cieszy się ogromną popularnością i uznaniem widzów, początki jej kariery nie były dla niej łatwe pod względem emocjonalnym. W najnowszym wywiadzie aktorka przyznała, że jako licealistka długo nie mówiła otwarcie o swoich pierwszych występach w telewizji. Udział w serialu "Pierwszej miłości" traktowała jako naturalny krok w stronę aktorstwa, choć jeszcze wtedy nie przypuszczała, że stanie się jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskich seriali.

Aneta Zając ujawnia prawdę o początkach telewizyjnej kariery

Aneta Zając rozpoczęła swoją karierę aktorską już jako młoda kobieta, zdobywając popularność dzięki udziałowi w popularnym serialu medycznym "Na dobre i na złe". Jednak największą rozpoznawalność przyniosła jej rola Marysi Radosz w serialu "Pierwsza miłość", w którym gra nieprzerwanie od 2004 roku. Dzięki tej roli zyskała sympatię szerokiej publiczności i uznanie w branży. W kolejnych latach pojawiała się także w programach rozrywkowych, takich jak "Taniec z gwiazdami", gdzie udowodniła swoją wszechstronność i zdobyła Kryształową Kulę. Jak jednak uwielbiana aktorka wspomina swoje początki?

Ja byłam taką nieśmiałą i skrytą osobą w liceum więc nie chciałam się tym dzielić, trochę może się wstydziłam tego. Nie chciałam się chwalić tak za bardzo, no ale to wyszło i traktowałam to jako kolejny krok do tego, żeby iść w tę stronę aktorską
powiedziała Aneta Zając.

Jak środowisko Anety Zając zareagowały, gdy ta zaczęła pojawiać się telewizyjnych produkcjach? Jak ona sama reagowała na popularność? Na te i inne pytania aktorka odpowiedziała w naszym materiale wideo.

Zobacz także:

Aneta Zając bez tajemnic: "Nie potrzebuję faceta, by być szczęśliwa!"
Aneta Zając bez tajemnic: "Nie potrzebuję faceta, by być szczęśliwa!" Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama