Aleksander Sikora triumfował w "TzG". Maserak podsumował jego występ
Aleksander Sikora i Daria Syta podbili serca jurorów swoim quickstepem w czwartym odcinku "Tańca z Gwiazdami". Rafał Maserak miał całkiem sporo do powiedzenia tuż po jego występie w show. Swoimi spostrzeżeniami podzielił się przed naszymi kamerami.
Aleksander Sikora był bezbłędny w ostatnim odcinku "Tańca z Gwiazdami". On i Daria Syta zdobyli "40 punktów" jako jedna z dwóch par tego wieczora. Rafał Maserak nie szczędził komplementów prezenterowi Polsatu również po odcinku.
Rafał Maserak o Aleksandrze Sikorze
Aleksander Sikora za swojego quickstepa w czwartym odcinku "Tańca z Gwiazdami" zgarnął same "dziesiątki". "Byłam tak zaskoczona poprawnością, lekkością" - zachwycała się Iwona Pavlović. Sam prezenter nie ukrywał, że był zawiedziony tym, jak poszło mu tydzień wcześniej. Maksymalna ilość punktów w kolejnym tańcu z pewnością była piękną rekompensatą i nagrodą za całotygodniowe trudy.
Komplementów Olkowi Sikorze nie szczędził również Rafał Maserak. Zobaczcie, co mówił na temat dziennikarza w rozmowie z Party.pl:
Na pewno technika tańca. Quickstep jest bardzo ciężki dla gwiazd, które tu przychodzą. Przede wszystkim jest to fizyczny taniec, a druga rzecz, technika jest trudna, żeby zgrać się z partnerką. W tym całym kawałku, który zaprezentował Olek z Darią to było czysto zatańczone technicznie. Na tym poziomie, na którym oczywiście jesteśmy w czwartym odcinku, to zrobiło wow.
Zwrócił uwagę na jeszcze dwa inne szczegóły, które z pewnością plusowały, jeżeli chodzi o ocenę jurorów.
Zobacz także:
- Uczestnicy "Tańca z Gwiazdami" już zdecydowali z kim zatańczą w rodzinnym odcinku! Zaskoczeń nie brakuje
- Wiktoria Gorodecka nie przebierała w słowach po "Tańcu z Gwiazdami"! „Jestem niecierpliwa”
