Reklama

Już za niecały tydzień rusza uwielbiane show "Taniec z gwiazdami", a nadchodząca edycja zapowiada się wyjątkowo emocjonująco. Polsat zadbał o obecność największych gwiazd, a do programu po kilku latach przerwy wraca m.in. Agnieszka Kaczorowska. Tancerka została dobrana w parę z Filipem Gurłaczem i nie ukrywa ekscytacji. W rozmowie z nami zdradziła, że marzy, by jej córeczki mogły zobaczyć ją w programie. Co jeszcze wyznała? Odpowiedź znajdziecie w naszym wideo.

Szczere wyznanie Agnieszki Kaczorowskiej o córkach

Agnieszka Kaczorowska w rozmowie z nami szczerze przyznała, że jej córki nigdy nie widziały jej na scenie w profesjonalnym pokazie tańca. Choć Emilka i Gabrysia wiedzą, że ich mama tańczy, do tej pory oglądały ją jedynie na nagraniach. Tancerka marzy, by w końcu mogły zobaczyć ją na żywo, ale jednocześnie pilnuje ich wieczornej rutyny. Przed naszą kamerą opowiedziała o swoich rozterkach.

One o godzinie 20.00 chodzą spać. I ja bardzo tego pilnuję, bo uważam, że to jest taki moment dla dziecka, zwłaszcza w tym wieku, bo Emilka ma 5,5, Gabrynia ma 3,5. To jest taki czas, że między 20.00 a 24.00 to jest bardzo ważny czas, żeby dzieci spały. A skoro one mają ten nawyk, zostały tego nauczone i ja tego bardzo pilnuję, to chcę, żeby tak zostało
- powiedziała nam Agnieszka.

Kaczorowska przyznała, że chciałaby pokazać swoim pociechom, jak tańczy. Do tej pory Emilka i Gabrysia widziały ją jedynie na nagraniach i, gdy tańczyła w domu.

Widziały, że tańczę w domu, widziały jakieś filmiki, ale nie widziały mnie na scenie, w pokazie
- dodała.

Tancerka przyznała jednak, że ma już pewien pomysł. Na co wpadła? Tego dowiecie się, oglądając nasze wideo!

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama