Reklama

Agnieszka z "Hotelu Paradise" zdecydowała się na bardzo osobiste wyznanie. Zwyciężczyni randkowego show chyba po raz pierwszy zdradziła, że od kilku lat jest poważnie chora. Agnieszka nie ukrywa, że zmaga się z padaczką, a teraz opowiedziała o swoich doświadczeniach związanych z chorobą. Wyznanie byłej uczestniczki hitu Telewizyjnej Siódemki porusza do łez.

Reklama

Agnieszka z "Hotelu Paradise" zmaga się z poważną chorobą

Agnieszka wzięła udział w ósmej edycji "Hotelu Paradise" i dotrwała w programie aż do finału. W programie stworzyła parę z Jędrkiem i to właśnie oni stanęli na "ścieżce lojalności". Ku zaskoczeniu wszystkich Agnieszka rzuciła kulą i zgarnęła dla siebie 100 tysięcy złotych. Zachowanie zwyciężczyni show zaskoczyło wszystkich, a w sieci wylała się fala krytycznych komentarzy. Później wszyscy zastanawiali się, czy zgodnie z zapowiedzią Agnieszka z "Hotelu Paradise" podzieliła się wygraną z Jędrkiem- uczestnik ponad miesiąc po finale przerwał milczenie i zdradził, całą prawdę.

Chociaż ósma edycja "Hotelu Paradise" zakończyła się w maju br. to fani za pośrednictwem Instagrama cały czas mogą śledzić losy Agnieszki. Zwyciężczyni randkowego show chętnie pokazuje, jak dziś wygląda jej życie, a ostatnio zdecydowała się poruszyć temat swojej choroby. Okazuje się, że Agnieszka już od kilku lat choruje na padaczkę.

Od trzech lat choruję na padaczkę, nie ma przyczyny. Na badaniach wychodzi wszystko dobrze EEG, krew itd. Badam się regularnie, ostatni atak miałam dwa miesiące temu. Wygląda to tak, że tracę przytomność, oddaję mocz, gryzę język do krwi, trzęsę się, a po trzech minutach wraca prawie wszystko do normy, ale nic nie pamiętam
wyznała Agnieszka.

Była uczestniczka programu prowadzonego przez Klaudię El Dursi opowiedziała, jak wyglądał pierwszy atak padaczki. Agnieszka otworzyła się przez internautami i zdecydowała się na wstrząsające wyznanie.

Pierwszy atak miałam w pociągu, obudzili mnie ratownicy. Byłam cała zakrwawiona, zasikana, nie wiedziałam jak się nazywam, jaki jest dzień. Zachowywałam się irracjonalnie, rozebrałam się, zaczęłam wyciągać z walizki majtki, przebierałam się przy nich bo tylko mokre majtki miałam w głowie. Lekarze powiedzieli, że każdy raz w życiu może mieć jeden atak padaczki i żebyśmy nie panikowali. Natomiast po tygodniu dostałam kolejnego ataku i kolejnego, kolejnego. Czasami dwa ataki w ciągu jednego dnia miałam
Agnieszka z Hotelu Paradise opowiedziała o chorobie
Instagram @aga.siedlak

Odpowiadając na pytania internautów Agnieszka od razu wyznała, że zgłaszając się do "Hotelu Paradise" poinformowała produkcję, że jest chora. Zwyciężczyni randkowego show nie spodziewała się, że po jej wyznaniu odezwie się do niej tyle osób, które również zmagają się z padaczką.

Pół żartem, pół serio mogłam się uzewnętrzniać w telewizji i opowiedzieć w hotelu o mojej chorobie i moich problemach życiowych o których jeszcze nie wiecie. Podejrzewam, że miałabym mniejszy hejt, zlitowalibyście się nade mną, ale nie chciałam w sumie litości
dodała.
Reklama

Agnieszce życzymy dużo zdrowia!

Agnieszka z Hotelu Paradise opowiedziała o chorobie
Instagram @aga.siedlak
Reklama
Reklama
Reklama