Reklama

Pierwszy odcinek "Sanatorium miłości" za nami! Fani randkowego hitu Telewizji Polskiej są pod wrażeniem uczestników i podkreślają, że tym razem produkcja idealnie ich dobrała, stawiając na różnorodność. Widzowie nie mogą uwierzyć, że w pierwszym odcinku wydarzyło się tyle zabawnych sytuacji i widać, że uczestnicy chcą się bawić i korzystać z życia. Ogromne emocje wzbudził jeden z uczestników. Chodzi o Edmunda, to zdecydowanie najbardziej wysportowany uczestnik w historii programu. Fani "Sanatorium miłości" zwracają uwagę na jedno...

Reklama

Fani "Sanatorium miłości" oceniają siódmy sezon programu

2 marca ruszył kolejny sezon programu "Sanatorium miłości". Pierwszy odcinek siódmej edycji randkowego hitu TVP dla seniorów spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem widzów. Internauci podkreślają, że jeszcze w żadnej edycji nie było tyle zabawnych sytuacji, a ten sezon zapowiada się niezwykle ciekawie. Widzowie z pewnością będą śledzić losy uczestników i zastanawiać się, czy seniorzy znajdą bratnią duszę. W "Sanatorium miłości" nie brakuje charakterystycznych uczestników, o których już jest głośno, a zostali nimi Edmund, kulturysta i Bogdan, który otwarcie chwali się swoimi miłosnymi podbojami.

Wczorajszy obejrzałam z uśmiechem od ucha do ucha! O matulu ile pozytywnych radosnych ludzi, ich chęć brania od życia i wyciśnięcia z niego do cna mówi tylko jedno... życie to taki podarek na chwilkę.
No ta edycja powali poprzednie! Jeszcze tak się nie uśmiałam, co jedno to lepsze panowie i panie. Będzie się działo
Uczestnicy lepiej dobrani niż w poprzednich edycjach, Edmund konkretny, Marek gaduła, Zdzisiek spokojny.

Kim jest Edmund z "Sanatorium miłości"

Edmund, 75-letni uczestnik siódmej edycji programu "Sanatorium miłości", to postać, której trudno nie zauważyć. Jego imponująca muskulatura i świetna forma fizyczna wyróżniają go na tle innych seniorów. Mieszkaniec Żagania od lat poświęca się kulturystyce i sportom siłowym, a jego sylwetka mogłaby zawstydzić niejednego młodszego mężczyznę. Swoją sportową pasję rozwijał przez dekady, konsekwentnie budując formę i dbając o zdrowy styl życia.

Edmund to nie tylko pasjonat sportu, ale także utytułowany zawodnik. Może poszczycić się wieloma osiągnięciami na arenie międzynarodowej – kilkukrotnie zdobywał tytuły Mistrza Świata i Europy w podnoszeniu ciężarów. Na swoim koncie ma też rekord Guinnessa z 1999 roku, kiedy wycisnął na ławeczce 50- kilogramową sztangę ponad 10 000 razy.

Edmund z "Sanatorium miłości" wywołał skraje emocje

Teraz Edmund postanowił spróbować swoich sił w "Sanatorium miłości", wierząc, że w programie spotka kobietę, która doceni jego pasję i aktywny tryb życia. Już w pierwszym odcinku uczestnik pokazał, że lubi być w centrum uwagi i na każdym kroku eksponuje swoją imponującą muskulaturę. To zwróciło uwagę widzów i okazuje się, że niekoniecznie im się podoba, a Edmund wywołuje spore kontrowersje swoją postawą. Niektórzy internauci sugerują, że jest zakochany, ale w sobie:

Edmund strasznie irytujący z tymi swoimi mięśniami i farbowanymi włosami. Zobaczył trochę biustu i cyk, love mu się włączyło
Mięśnie eksponowane na każdym kroku. Pewnie nie ma nic innego do zaproponowania paniom
Śmieszny, ten kulturysta, zakochany w bicepsach (swoich)
Ja nie wiem, czy Edmundowi jest potrzebna kobieta, jak on w miłości jest ze swoimi mięśniami

Będziecie oglądać najnowszy sezon "Sanatorium miłości"?

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama