Wiktoria odesłała Szymona do domu. To najsmutniejsze pożegnanie w historii "Rolnika"
Wiktoria z "Rolnik szuka żony" zdecydowała, że Szymon musi opuścić program. Uczestnik nie potrafił opanować smutku. Trudno było mu nawet rozmawiać z rolniczką. Nie ukrywał swoich emocji, jednocześnie starając się trzymać kciuki za Wiktorię i Adama: "Niech tylko tego nie popsuje".
Wiktoria z "Rolnik szuka żony" zdecydowała, że to własnie z Adamem chce próbować stworzyć związek. Chociaż nie dała nawet szansy Szymonowi na wspólną randkę, zdecydowała się go odesłać do domu. Powiedzenie mu o tym, wiele ją kosztowało. Bała się tej chwili i tego, że może zranić uczestnika, a reakcja Szymona sprawiła, że jej obawy nie były bezpodstawne. To chyba jedno z najsmutniejszych pożegnań w historii "Rolnik szuka żony".
Najsmutniejsze pożegnanie w "Rolnik szuka żony"
Randka Wiktorii i Adama w "Rolnik szuka żony" przesądziła o jej dalszych decyzjach. Rolniczka to własnie z nim chce budować dalszą relację. W programie przyznała wprost, że cieszy się, że zgłaszając się do show otrzymała to, czego szukała. Po spotkaniu z Adamem czekała ja jednak trudna rozmowa. Nie chciała zwodzić drugiego zaproszonego na gospodarstwo kandydata i robić mu złudnej nadziei, że ma u niej szanse. Postanowiła pożegnać się z Szymonem od razu po powrocie z randki z Adamem.
Chciałabym, żebyś wiedział, że to się jakoś tak naturalnie wydarzyło, że jest mi bliżej do Adama i też nie miałabym serca ciągnąć tego i udawać, że wszystko jest w porządku
Szymon nie ukrywał smutku, że Wiktoria z "Rolnik szuka żony" zdecydowała się wybrać Adama, jednak starał się mimo wszystko uszanować jej decyzję:
Cieszę się naprawdę
Wiktoria nie udawała, że nie widzi, jak wiele emocji kosztuje to Szymona. Chciała, by wiedział, że jej też nie jest łatwo:
Wiesz, obiecywaliśmy sobie tę szczerość. Mam ogromne wyrzuty sumienia i nie jest mi łatwo, bo jesteś naprawdę bardzo wartościową osobą
Złapała go za rękę, pozwolił na to, lecz patrzył na nią ze smutkiem: "Dobrze, rozumiem".
Przepraszam Cię bardzo, że nie dałam Ci tej szansy na osobne spotkanie
Życie
Życzę Ci jak najlepiej
Ja Wam też. Ok.
Szymonowi z "Rolnik szuka żony" trudno było ukryć smutek i zawiedzenie, chociaż wykazał się olbrzymim spokojem. Trudno mu było rozmawiać z Wiktorią w tej dość niezręcznej sytuacji:
Dziękuję Ci bardzo, że mogłam Cię poznać
Ok.
Wiem, że to nie jest łatwe.
Dobra, dobra, miło. Powodzenia.
Kamery "Rolnik szuka żony" zarejestrowały ogromny smutek Szymona. Uczestnik nie ukrywał, że szkoda mu, że nie otrzymał szansy na bliższe poznanie Wiktorii. Jednocześnie przyznał, że trzyma kciuki za nią i za Adama. Ma nadzieję, że programowy rywal nie zaprzepaści swojej szansy na miłość:
No szkoda, szkoda, że jednak nie było mi dane chociaż chwili spędzić tak naprawdę z Wiktorią. Wiktoria jest naprawdę wspaniałą kobietą i zazdroszczę Adamowi, że miał tę szansę poznania, że byli na randce. Mam nadzieję, że będą szczęśliwi. Trzymam za nich kciuki. Adam jest wartością osobą, przez tę chwilę, co go poznałem. Niech tylko tego nie popsuje
Wiktoria nie czuła się dobrze z tym, że jej decyzja tak wpłynęła na Szymona. Po raz kolejny wypowiedziała do niego słowa:
Chciałam Ci jeszcze raz podziękować za to, że mogłam Cię poznać.
Uczestnik jednak szybko uciął tę rozmowę:
Okej, dobra, dobra.
Mamy nadzieję, że Szymonowi uda się odnaleźć miłość w niedługiej przyszłości.
Zobacz także: Waldemar zdradził finał 11. edycji "Rolnik szuka żony"? "Uważam, że bardzo do siebie pasują i życzę im jak najlepiej"