Reklama

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Kamil Lemieszewski, zwycięzca drugiej edycji "Big Brothera", wyznał w rozmowie z Party.pl, że nie otrzymał pieniędzy za udział w programie i za zwycięstwo. Jak sam wyznał, "został bez grosza":

Reklama

Jestem bardzo zaskoczony, bo właśnie za chwilę są święta, a ja został bez grosza, nie zostałem nawet opłacony za pobyt w domu Wielkiego Brata i za moją grę aktorską tam na miejscu. Nagroda wpłynie, nie wiem, za kilka miesięcy i zobaczymy - powiedział nam Kamil.

Jak sytuacja wygląda teraz?

Kamil z "Big Brothera" otrzymał nagrody!

Okazuje się, że tuż po naszym głośnym wywiadzie, w Wigilię, wynagrodzenie za sam udział w show w dużej części trafiło na konto Kamila. Jutro aktor ma odebrać samochód, zaś główną wygraną, czyli 100 tysięcy złotych, w okolicach 20 stycznia! Lemieszewski wyznał Party.pl, że ta kwota zostanie pomniejszona o podatek:

Dostałem część wynagrodzenia w dzień wigilijny (3/4), a jutro odbieram samochód. Co do nagrody - nie jest to kwota 100 tys. złotych, tylko kwota pomniejszona o podatek za samochód i nagrodę pieniężną. Sponsor i produkcja nie pokrywają podatku - wyjaśnił nam Kamil.

Tak też jest m.in. w przypadku "Milionerów" i innych produkcji telewizyjnych.

Zobacz także: Pani Katarzyna wygrała milion w "Milionerach"! Ile będzie musiała zapłacić podatku od wygranej?

A na co Kamil chce wydać te pieniądze? Jakiś czas temu mówił, że część wygranej chce przeznaczyć na cele charytatywne:

Chciałbym wesprzeć Polskie Wilki, które dbają o Polonię w Wielkiej Brytanii. Organizujemy książki polskie do edukacji i do czytania, żeby były w bibliotekach brytyjskich. Wspieramy także domy dziecka w Polsce. Część pieniędzy przeznaczę także na mój kanał Youtube o polskich ważnych bohaterach narodowych i artystkach, którzy mieszkali w różnych częściach świata - powiedział niedawno w "Dzień Dobry TVN".

Brawo!

W programie "Big Brother" Kamil wygrał nie tylko pieniądze, ale i miłość! Tworzy szczęśliwy związek z Ewą, którą poznał na planie!

Kamil Lemieszewski jest aktorem, ma na swoim koncie mnóstwo zagranicznych produkcji. Przez lata mieszkał w Londynie, gdzie się szkolił. Już wkrótce zobaczymy dwa filmy z jego udziałem!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama