"True Love": Takich roszad nikt się nie spodziewał. Kto odpadł z programu?
W minionym odcinku "True Love" odbyła się Ceremonia Miłości, która okazała się wielkim zaskoczeniem. Nie wszyscy pozostali wierni poprzednim wyborom.
W ostatnich odcinkach miłosnego show "True Love" wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Nic więc dziwnego, że podczas Ceremonii Miłości nowe pary, które powstały okazały się wielkim zaskoczeniem. Ktoś poczuł się uratowany, kosztem kogoś, kto poczuł się oszukany. Kto opuścił show?
"True Love": Zaskakująca Ceremonia Miłości
Nie da się ukryć, że wydarzenia w "True Love" nabrały tempa, a jego uczestnicy zaczęli się rozkręcać. W programie nie ma już miejsca na przypadkowe pary oraz grę na przetrwanie. Właśnie z tego względu na antenie nie brakuje licznych konfliktów. Ostatnio byliśmy świadkami wojny pomiędzy Patrycją i Gigi w "True Love". Wówczas okazało się, że ich wzajemna niechęć do siebie nie wynika tylko i wyłącznie z różnicy charakterów. Wyszło na jaw, że panie walczą o względy tego samego mężczyzny. Kamil więc stał się ich kością niezgody. W ostatnim odcinku jednak okazało się, że Patrycja ma na pieńku nie tylko z Gigi. Równie gorąco zrobiło się pomiędzy nią a Kubą, któremu ta zarzuciła brak lojalności. Nic więc dziwnego, że w minionym odcinku byliśmy świadkami niespodziewanych roszad w "True Love".
Zobacz także: "True Love": Sara ogłosiła szczęśliwą nowinę! Tego nikt się nie spodziewał
Podczas Ceremonii Miłości w "True Love" panowała gęsta atmosfera, bo wiadome było, że ktoś opuści show. Tym razem ostateczne decyzje należały do panów. Niektórzy postanowili być wierni dawnym wyborom i nie zaskoczyli decyzjami. W tym gronie znalazł się Mateusz, który pomimo sprzeczek wybrał Agatę. Widzów nie zaskoczył także wybór Kamila, który postawił na Gigi, czy Filip, który pozostał lojalny i wybrał dalszą, przyjacielską relację z Martyną. Potem jednak było już tylko gorzej. Okazało się, że Sebastian poddał się w walce o serce Sary, wybierając relację z nową uczestniczką, Klaudią. Następnie wyboru musiał dokonać Kuba, który przed Ceremonią posprzeczał się z ówczesną partnerką, Patrycją. Ku zaskoczeniu i pomimo układu zdecydował się więc wybrać... Sarę! Ostateczny wybór natomiast należał do Maxa, który stanął przed naprawdę trudnym dylematem!
Zobacz także: "True Love": Kinga po zakończeniu show zaskoczyła wyznaniem. Jest już po ślubie?
Uczestnik musiał zdecydować pomiędzy Patrycją, która spodobała mu się od pierwszego wejrzenia, a Oliwią, z którą złapał nić porozumienia. Ostatecznie wybrał tę drugą, tym samym eliminując z gry Patrycję. Wówczas okazało się, że dziewczyna nie ma do niego żalu. Ten jednak miała do kogoś innego. Na sam koniec zmiażdżyła swoją przemową Kubę:
- Co do osób, które opowiadają o szczerości, honorze, lojalności i tak z łatwością przychodzi im mówienie o innych uczestnikach, ich wyborach... Dzisiaj tej osobie zabrakło i szczerości i tego honoru moim zdaniem, bo układ był prosty. Szkoda Kuba, że nie miałeś na to odwagi - skwitowała na odchodne.
Jak widać, nie tylko widzowie "True Love" mają dość zachowania Kuby. Będziecie tęsknić za Patrycją?