"True Love": Czy Oliwia żałuje, że nie wybrała Maksyma? Wymowna odpowiedź: "To był facet, którego ja chciałam"
Tuż po wielkim finale "True Love" Oliwia szczerze wyznała, co sądzi o swoich wyborach. Czy zamiast Marcina mogła postawić na Maksyma?
Bez wątpienia postać Oliwii z pierwszej edycji programu "True Love" dała się zapamiętać widzom - wszystko przez jej liczne relacje oraz niespodziewane decyzje, którymi byliśmy świadkami. Jedną z nich był wybór Marcina, zamiast Maksa. Czy na przestrzeni czasu uważa to za błąd? Sczesze odpowiedziała.
True Love": Oliwia szczerze o swoich wyborach w programie
Pierwsza edycja miłosnego show "True Love" przyniosła nam wiele emocji - szczególnie, że w programie zabrakło miejsca na układy na przetrwanie oraz intrygi. W końcu intencje uczestników regularnie były badane za sprawą wykrywacza kłamstw. Właśnie dlatego w wielkim finale "True Love" znalazły się tylko i wyłącznie pary, które deklarowały prawdziwe uczucia. Zwycięzcami pierwszej edycji okazała się Gigi i Kamil oraz Oliwia i Marcin. Fanów jednak najbardziej interesował fakt, jak potoczyły się ich losy po wygranej i co, mają do powiedzenia sami zainteresowani. Teraz głos zabrała Oliwia!
Zobacz także: "True Love": Nowa para ujawniła się po finale? Te czułości mówią wszystko: "Będzie super żoną"
Na antenie Oliwia zrezygnowała z prosperującej relacji z Maksem, na rzecz budowania związku z Marcinem. Wówczas jej decyzja odbiła się szerokim echem w mediach i nie obeszła się bez komentarzy wielkiego zdziwienia. Szybko jednak okazało się, że relacja Oliwia i Marcina z "True Love" nie przetrwała. Czy uczestniczka więc żałuje swojej kontrowersyjnej decyzji z programu i zrezygnowania z Maksyma? Opowiedziała o tym w rozmowie z portalem Co za Tydzień.
- Czy żałuję, że zrezygnowałam? Nie mogę tego powiedzieć, bo z Maksem było fajnie, miło, sympatycznie, to była fajna, rokująca relacja, ale nie było tej chemii. Czułam się dobrze, czułam się zaopiekowana, to był facet, którego ja chciałam. Jedak te emocje, ten kwasek, z Marcinem miałam tę chemię. Nie wiem, czy by udało się wykrzesać tę chemię w relacji z Maksem. Czy żałuję? Teraz z tej perspektywy nie, bo wiem, że inaczej bym nie postąpiła. Wiedziałam, że muszę sobie dać szansę z Marcinem, ale gdyby on nie wszedł, nie wiem, jakby się to potoczyło — wyznała.
Zobacz także: "True Love": Patrycja opublikowała szokujące oświadczenie po show: "Jestem zażenowana, że zostałam zmuszona do napisania tego"
Jednocześnie Oliwia z "True Love" zdradziła, dlaczego w programie zrezygnowała z Maksyma. Okazało się, że kluczowym momentem było odrzucenie jej zalotów:
- Ta sytuacja w łóżku, gdzie chciałam go pocałować, a on powiedział "stop". Potem rozmawiałam o tym z Sarą, że dla mnie to trochę dziwne, bo jesteśmy już trochę w tej parze, jesteśmy blisko, a jednak on tej "bliskości" nie chciał. Czułam, że ta relacja stoi w miejscu, wszyscy mówią, że fajnie to wygląda, że pasujemy do siebie, ale jednak to nie to — skwitowała.
Najwidoczniej więc tak miało być, bo Maksym z "True Love" obecnie jest w szczęśliwym związku z Klaudią. Oliwia natomiast wciąż szuka swojej miłości.