Zdobył pierwszą "czterdziestkę" w tej edycji "TzG"! Krzysztof Szczepaniak zachwycił jury
Taniec Krzysztofa Szczepaniaka i Sary Janickiej w drugim odcinku "Tańca z Gwiazdami" urzekł nawet Czarną Mambę!
W drugim odcinku 14. edycji tanecznego show nie zabrakło emocji: z programem pożegnała się pierwsza para, Adam Kszczot i Katarzyna Vu Manh, ale padła też rekordowa nota od jury. Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka otrzymali maksymalną liczbę punktów! Słusznie?
Ja po prostu wiem, że to było doskonałe
Urzekli nawet Czarną Mambę. Szczepaniak i Janicka z maksymalną liczbą punktów w "TzG"
Znany m.in. z teatralnych desek Krzysztof Szczepaniak w "Tańcu z Gwiazdami" tańczy u boku Sary Janickiej. W drugim odcinku tanecznego show para zachwyciła całe jurorskie grono, zdobywając rekordową liczbę punktów i zostawiając pozostałe duety w tyle!
Szczepaniak i Janicka zaprezentowali eleganckie i zmysłowe tango, wykonane w rytm muzyki z filmu "Zapach kobiety", którym zachwycili nie tylko jurorów, ale także publiczność. Słowa jurorów były jednoznaczne: emocje, kontakt wzrokowy, kroki, ale przede wszystkim tak zwana "chemia" między tanecznymi partnerami była na najwyższym poziomie.
To był spektakl taneczny (...) Dojrzali tancerze tanga trenują latami, by tak zatańczyć jak Ty zatańczyłeś po miesiącu
Pokazaliście, że możecie to całkowicie rozwinąć (...) Piękny był cały czas kontakt wzrokowy, tu była miłość i romans
Nie tylko jury było pod ogromnym wrażeniem występu Krzysztofa Szczepaniaka i Sary Janickiej. W sieci natychmiast pojawiła się moc komplementów pod adresem pary:
Pan Krzysztof super, ale szczerze to ja nie mogłam oderwać oczu od Pani Sary, ogień!! gratulacje 40!
Naprawdę dobrze, a tango argentyńskie to najtrudniejszy taniec ze wszystkich według mnie
Niesamowity występ! Krzysiek, po raz kolejny pokazałeś najwyższy poziom
A Wam, jak podobał się występ aktora i jego tanecznej partnerki? Przypomnijmy, że już w drugim odcinku z "Tańcem z Gwiazdami" pożegnali się Adam Kszczot i Katarzyna Vu Manh.
Zobacz także: Anita Sokołowska skradła serca jurorów? Pavlović: "Wszystko, co wkoło - rewelacja - krok podstawowy jiv'ea - do niczego"