Już niebawem TVP zaprezentuje nam najnowszą edycję "The Voice of Poland". Widzowie nie mogą się doczekać, a jak wiadomo, prace na planie już trwają. Niespodziewanie do mediów przedostały się informacje o relacji pomiędzy dwójką jurorów. Nie przypuszczali, że tak się stanie.

Reklama

Zaskakujące wieści zza kulis "The Voice of Poland"

Fani już zacierają ręce, czekając z niecierpliwością na 15. edycję "The Voice of Poland". Jak niedawno ogłoszono, tym razem w fotelach jurorskich zasiądą: Tomson i Baron, Lanberry, Michał Szpak, który powraca do formatu oraz Kuba Badach, dla którego będzie to wielki debiut. Prowadzącymi z kolei zostali: Paulina Chylewska, Maciej Musiał i Jan Dąbrowski!

W formacie zaszły więc niemałe rewolucje, które z całą pewnością dostarczą widzom sporo wrażeń. Jak się jednak okazuje, wielkie zamieszanie już teraz panuje za kulisami! Choć do premiery "The Voice" została jeszcze chwila, w rzeczywistości castingi w ciemno są już nagrane. Oznacza to, że zarówno prowadzący, jak i jurorzy, zdążyli się już dobrze poznać. Tymczasem Plotek ujawnił, że nie wszyscy przypadli sobie do gustu.

Jurorzy "The Voice of Poland"
Jurorzy "The Voice of Poland" Pawel Wodzynski/East News

Anonimowy informator serwisu zdradził, że do tej pory najwięcej do powiedzenia w programie ma Michał Szpak. Wokalista ma dość wyrazistą osobowość, z czego jego fani doskonale zdają sobie sprawę, ale jak się okazuje, są osoby, którym zaczęło to przeszkadzać. Mowa o Kubie Badachu, który ponoć nie potrafi nawiązać nici porozumienia z Michałem.

On umie zrobić show. Ściąga na siebie całą uwagę, co nie do końca zawsze podoba się Kubie Badachowi, który jest jego przeciwieństwem. Kuba w swoich wypowiedziach zachowuje się trochę jak zrzędzący nauczyciel. Mówi bardzo profesjonalnie i rzeczowo, dlatego widać, że czasem Michał w programie go drażni i szokuje, gdy po prostu tamten, mówiąc delikatnie, ''odpływa''. (...) Między nim, a Kubą iskrzy. Inni się nie liczą
Michał Szpak
Michał Szpak Artur Zawadzki/REPORTER

Jednocześnie informator Plotka ujawnił, że to właśnie Kuba i Michał, przynajmniej podczas przesłuchań w ciemno, grali pierwsze skrzypce. Zostawili pozostałych jurorów daleko w tyle i to na nich skupiła się cała uwaga.

Zobacz także

Czekacie na nową edycję "The Voice of Poland"?

Reklama

Zobacz także: Michał Danilczuk wystapił również w innym znanym programie. "Nieokiełznany wariat"

Kuba Badach
Kuba Badach Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama