Reklama

W niedzielę, 15 września wystartowała 11. edycja "Rolnik szuka żony". Jak zawsze będziemy śledzić losy piątki rolników, którzy zdecydowali się wziąć udział w programie, by znaleźć wymarzoną miłość. W tym gronie znalazł się między innymi przesympatyczny Marcin. Już na początku odcinka mężczyzna zdobył się na wyznanie, podczas którego trudno było mu ukryć swoje poruszenie. Również Marta Manowska nie przeszła obok tego obojętnie.

Reklama

Poruszające wyznanie Marcina w "Rolnik szuka żony"

Marcin ma 37 lat i prowadzi gospodarstwo sadownicze na Mazowszu. Młody rolnik nie wyobraża sobie innego życia, niż praca na gospodarstwie, dlatego chciałby, aby jego wybranka zamieszkała u niego. Od sześciu lat jest sam, ale ma nadzieję, że udział w programie "Rolnik szuka żony" w końcu to zmieni.

Marcin oczywiście bardzo ucieszył się na widok Marty Manowskiej, która w rękach trzymała skrzynkę z listami. W pewnym momencie prowadząca program zadała młodemu rolnikowi pytanie:

A myślisz, że dziewczyny napisały raczej z gospodarstwa ze wsi, czy z miasta?
To jest nieważne, skąd napisały. Ważne, żeby po prostu akceptowały mnie i siebie później na tej wsi.
- odparł rolnik
Marcin z Rolnik szuka żony 11
Screen/Rolnik szuka żony

Następnie rolnik zdecydował się na poruszające wyznanie przed Martą Manowską. Jak się okazało, przez ostatnie lata mierzył się z poczuciem, że jest gorszy od innych ze względu na to, że żyje na wsi.

Nie wiem właśnie, dlaczego dziewczyny tak myślą, że facet ze wsi to jest, nie wiem, jakieś dno, po prostu jakiś skreślony. Kładłem się spać i myślałem ,,dlaczego''? Wstaję z łóżka i myślę ,,dlaczego''? Dlaczego ja jestem gorszy od innych?
- wyznał Marcin

37-latek po tym wyznaniu nie wytrzymał i delikatnie uronił łzy przed prowadzącą "Rolnik szuka żony". Marta Manowska szybko i empatycznie zareagowała na jego poruszenie, nie ukrywając przy tym, że wyznanie Marcina również bardzo ją wzruszyło.

Sam sobie ten głaz na kark położyłeś i sam go zrzuciłeś. Jejku, Marcin. Jak ja się cieszę z tej zmiany w Tobie, ona jest tak odczuwalna. Ty mnie zawsze wzruszysz!
- powiedziała Marta Manowska i przytuliła uczestnika
Marcin z Rolnik szuka żony 11
Screen/Rolnik szuka żony

Listy od kandydatek zrobiły duże wrażenie na Marcinie. 37-letni rolnik wytypował już nawet swoje pierwsze faworytki i nie ukrywa, że jest pełen nadziei, że uda mu się znaleźć miłość w programie.

Po przeczytaniu tych wszystkich listów jestem pełen nadziei, że spotkam tę dziewczynę i ona wypełni tę pustkę, która do tej pory mnie otaczała. Myślę, że tak będzie
- wyznał przed kamerami Marcin

I tego Marcinowi serdecznie życzymy!

Reklama

Zobacz także: Wielka radość u Joanny i Kamila z "Rolnika". Z samego rana przekazali wiadomość

Marcin z Rolnik szuka żony
Screen/Rolnik szuka żony
Reklama
Reklama
Reklama