"Taniec z Gwiazdami" dał wycisk Majce Jeżowskiej! Była na skraju wytrzymałości

Majka Jeżowska, znana z przebojów dla dzieci, postanowiła zmierzyć się z nowym wyzwaniem – taneczną rywalizacją w „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”. Jej partnerem w programie został doświadczony tancerz Michał Danilczuk. Już od pierwszego odcinka wokalistka udowodniła, że potrafi odnaleźć się w rytmie różnych stylów tanecznych. Występy Jeżowskiej przyciągały uwagę nie tylko techniką, ale także charyzmą i radością, jaką wnosiła na parkiet. Jej energia i pozytywne nastawienie szybko zyskały sympatię zarówno jury, jak i telewidzów.

Majka Jeżowska długo dochodziła do siebie po „Tańcu z gwiazdami”

W rozmowie z naszym reporterem Majka Jeżowska przyznała, że po udziale w tanecznym show została „zalana niesamowitą ilością cudownych wiadomości i sympatii”. Jednak przygoda z „Tańcem z gwiazdami” sporo ją kosztowała. Po zakończeniu produkcji musiała przez kilka tygodni dochodzić do siebie. W dodatku pojawiły się też problemy zdrowotne.

Wróciłam do siebie tak po kilku tygodniach dopiero. (…) Zdałam sobie sprawę, że jestem wycieńczona psychicznie i fizycznie. I nie wiem, co z tą słabością zrobić. Zajęło mi to, myślę, trzy tygodnie

Mam cały czas pewien problem w związku z tańcem, z przeciążeniem mięśnia

Zobacz także: Majka Jeżowska nie mogła dłużej milczeć ws. udziału Szapołowskiej w "TzG". Wypomniała jej jedno

Majka Jeżowska była zaskoczona intensywnością „Tańca z gwiazdami”

W dalszej części Majka Jeżowska stwierdziła, że nie była przygotowana na taką intensywność. Niemal całkowicie podporządkowała swoje życie programowi. Dlatego gdy zakończył się jej udział, nie było łatwo wrócić do zwykłej codzienności. Gwiazda nie ukrywała, że nie było jej łatwo zapomnieć o „Tańcu z gwiazdami”.

Nie sądziłam, że ten program i ta ilość tygodni i miesięcy zamkną mnie w takiej bańce. Bo ja nie miałam życia oprócz tego. Byłam skupiona na treningach, na wychodzeniu z różnych problemów zdrowotnych i tyle. A to nie jest prawdziwe życie, prawda? I ono się kończy i musisz wrócić do tego normalnego trybu życia, w którym czasem jest po prostu nudna, czasami się nic nie robi, a czasami się jedzie i śpiewa. Ale to coś kompletnie coś innego. To moje przejście nie było proste

Majka Jeżowska doszła do półfinału „Tańca z gwiazdami”

Każdy odcinek przynosił nowe wyzwania, ale Jeżowska nie poddawała się i konsekwentnie podnosiła poprzeczkę. Widzowie mogli zobaczyć ją w różnorodnych choreografiach, od romantycznych walców po dynamiczne latynoamerykańskie rytmy.

Dzięki pracy i determinacji piosenkarka dotarła aż do półfinału, zdobywając wysokie noty i pozytywne opinie od jury. Ostatecznie zakończyła swoją przygodę z programem na 4. miejscu, co jest dużym osiągnięciem dla debiutantki na tanecznym parkiecie.

Mimo że Jeżowska nie dostała się do finału, jej udział w programie został uznany za ogromny sukces. Widzowie docenili jej zaangażowanie, a jurorzy chwalili jej postępy i sceniczną charyzmę.

Zobacz także: Michał Barczak wyjawił, co mu obiecali w "TzG". Tancerka nie dowierzała