Reklama

Agnieszka Łyczakowska i Wojciech Janik to jedna z najbardziej lubianych par, jaką widzowie poznali dzięki programowi "Ślub od pierwszego wejrzenia". Chociaż w programie sprawiali wrażenie, jakby żadne problemy ich nie dotyczyły, to jednak Agnieszka w naszej rozmowie właśnie wyjawiła, jak naprawdę wyglądały jej początki z Wojtkiem. Nie zawsze było kolorowo.

Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka o początkach związku z Wojtkiem

Agnieszka i Wojtek to bohaterowie 4. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", która na antenie TVN była emitowana w 2020 roku. Para szybko zaskarbiła serca tysięcy widzów, którzy do dziś chętnie śledzą ich losy za pośrednictwem mediów społecznościowych. Widzowie "ŚOPW" piszą wprost, że Agnieszka i Wojtek to jedna z najlepiej dobranych par ze wszystkich edycji eksperymentu. Niewiele osób jednak wie, że para wcale nie miała bezproblemowych początków. W rozmowie z naszą reporterką Agnieszka Łyczakowska opowiedziała o tym, czego nie pokazały kamery.

Nawet, jak było źle, bo było źle. Moje 30-letnie życie po miesiącu naszego poznania się i wzięcia ślubu zostawiłam w Łodzi, wyjechałam do obcego faceta do Krakowa. Mieszkałam na 30 metrach, gdzie nie miałam czym trzasnąć, bo nie było drugiego pokoju, jedynie mogłam trzasnąć drzwiami od balkonu. No to był ciężki czas poznawania siebie. (...) Pół roku pierwsze było bardzo ciężkie
- powiedziała w rozmowie z naszą reporterką, Agnieszka

Co jeszcze na ten temat zdradziła w naszej rozmowie Agnieszka Łyczakowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"? Wszystkiego dowiecie się z naszego wideo, które możecie obejrzeć powyżej! A cały wywiad z Agnieszką znajdziecie na naszym kanale Youtube. Link poniżej.

Zobacz także: Agnieszka ze "ŚOPW" w poruszającym wyznaniu. "Ciężko było mi donosić wcześniejsze ciąże"

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama