Reklama

Iga i Karol ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" to jedno z trzech małżeństw, które powstało w programie. Od samego początku większość fanów twierdziła, że z ich związku nic nie będzie - niestety jak na razie wszystko wskazuje na to, że małżeństwo rzeczywiście się rozpadnie. Ostatnia sytuacja w programie zaogniła jeszcze bardziej sytuację. Idze nie spodobał się żart Karola. O co poszło?

Reklama

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Internauci zachwyceni po pierwszym odcinku: "Piękne, mądre kobiety, które wiedzą czego chcą w życiu"

Kiedy Karol i Iga wypożyczali samochód, pracownik wypożyczalni zapytał:

- A państwo są jacyś sławni? - zapytał pracownik.

- Tak, jest z nami obstawa ochroniarzy - odpowiedział Karol, szczerze się śmiejąc. - Mam cenną żonę i nie chcę jej stracić - dodał z uśmiechem na twarzy.

Ten żart nie spodobał się Idze.

- Zagotowało się we mnie. Myślałam już tylko o tym. Po prostu zamilkłam - powiedziała do kamery.

Karol przeprosił Igę, kiedy domyślił się że żart nie spodobał się Idze. Ona nie do końca dała się przeprosić... Uważacie, że Iga słusznie zareagowała na dowcip Karola, a może jej reakcja była przesadzona?

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Kamil i Iza są nadal razem? Te zdjęcia to ostateczny dowód

Od początku większość fanów twierdziła, że Iga i Karol nie pasują do siebie.

Mat. prasowe
Reklama

Czy mimo to ich relacja ma szansę przetrwać?

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama