"Ślub od pierwszego wejrzenia 9": Poznaliśmy kolejną parę. Fani są zachwyceni Magdą i Krzysztofem [SPOILER]
Krzysztof i Magda to kolejna para, która powiedziała sobie "tak" w najnowszej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Uczestnicy już podbili serca widzów i otrzymali duże wsparcie.
W trzecim odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pojawiła się kolejna para, która wywołała spore emocje wśród widzów. Jak na razie uczestnicy nie pozostawiają fanów obojętnymi. Kornelia i Marek zrobili na oglądających dobre wrażenie, natomiast Kinga i Marcin nie przekonali do siebie widzów produkcji TVN. Przyszedł czas na Krzysztofa i Magdę, którzy z miejsca rozkochali w sobie internautów. W komentarzach czytamy, że oglądało się to jak "fajny serial romantyczny". Trudno o lepszy komplement.
Uwaga — artykuł zawiera materiały, które nie zostały jeszcze wyemitowane w telewizji!
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Magda i Krzysztof zachwycili widzów
Droga do ołtarza nie była łatwa, a podczas ceremonii lał deszcz. To jednak nie zepsuło nastrojów Magdzie i Krzysztofowi z najnowszej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Po uczestnikach było widać, że bardzo przeżywali ten moment. 33-latek i jego 25-letnia partnerka nie kryli zdenerwowania, jednak szybko poczuli się bardzo komfortowo w swoim towarzystwie.
- Pierwszy raz odkąd wiedziałam, że biorę ślub w tym eksperymencie, zasiało się we mnie takie ziarnko niepewności: "a jak nie będzie to fajny facet?". Skończył się taki okres, gdzie mogę sobie coś dopowiadać i nastała na parę sekund taka panika, że już nic nie mogę zmienić i że coś już się kończy — przyznała Magda.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Fani o zachowaniu Marcina na ślubie. „Miał minę jakby chciał uciec”
- Już sobie nie dopowiem nic. Jaki bym chciała, żeby był. Jak bym chciała, żeby było. Gdzieś musiało do mnie dojść, co się w ogóle dzieje wokół mnie — dodała.
Choć uczestniczka przyznała, że miewała wątpliwości i czuła stres, wszystko zmieniło się, gdy usiadła obok Krzysztofa. Magda po chwili się rozluźniła, czując ciepłą energię partnera, choć widziała, że 33-latek także się denerwuje.
- Po pierwsze zaczął się śmiać, a po drugie poczułam się momentalnie luźno przy nim. Jakieś takie ciepło, opiekuńczość i przez moment pomyślałam, że stresuje się bardziej niż ja — wyjaśniła.
Wystarczyło jedno spojrzenie, by wątpliwości i stres zniknęły. Krzysztof wyznał, że moment poznania panny młodej był dla niego wyjątkowy. Od razu miał wrażenie, że stoi przed odpowiednią osobą. Tu brawa dla debiutujących ekspertek programu.
- Jak spojrzeliśmy na siebie, zobaczyłem jakąś taką iskierkę. Ciężko to opisać. To jest takie coś, że trzeba to zobaczyć. Upewniło mnie w tym, że to jest ta osoba — powiedział 33-latek.
Wymiana spojrzeń i złożenie przysięgi podziałały także na Magdę. Uczestniczce bardzo spodobało się zaangażowanie jej partnera. Doceniła, że nie przerywał kontaktu wzrokowego, wypowiadając te ważne słowa.
- Spojrzeliśmy sobie w oczy i to też było takie dość mocne przeżycie. Widziałam, że jak Krzysiek pierwszy zaczął wymawiać słowa przysięgi, to rzeczywiście tym wzrokiem nie uciekał i to bardzo mi się podobało — wspomniała.
Zauroczeni tym widokiem byli również widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Tej chwili nie zepsuł nawet fakt, że rodzina pana młodego nie wzięła udziału w ceremonii. Natomiast Krzysztof mógł liczyć na swoich przyjaciół. W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy fanów, którzy współczują uczestnikowi braku wsparcia ze strony rodziców, ale przede wszystkim trzymają kciuki za szczęście 33-latka i jego żony.
- Właśnie obejrzałam trzeci odcinek i mega para. Reakcja mamy panny młodej wzruszyła. Szkoda Krzysia, ale ogólnie myślę, że będą udaną parą. Trzymam kciuki, pozytywni ludzie, wiedzą, po co przyszli. Nawet nie widać różnicy wieku, wyszło naprawdę super;
- Obydwoje wspaniali;
- Właśnie obejrzałam i stwierdzam, że pogoda, jak przystało na marzec, nie zawiodła i było tak jak to w marcu — zimno i deszczowo. Za to panna młoda przepiękna stylówa, tam wszystko grało, włosy, sukienka, make-up, bukiet, no ekstra. Sam odcinek, w końcu obejrzało się jak fajny serial romantyczny. Jakoś te słowa, dialogi, komentarze, one wszystkie były z sensem i wypowiedziane ze szczerością;
- Naprawdę pozytywne zaskoczenie;
- Trzymam za nich kciuki;
- Oboje pozytywni i uśmiechnięci, powodzenia — czytamy w komentarzach.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Ekspertka ocenia małżeństwo Marcina i Kingi po 2. odcinku
To z pewnością miła odmiana po przednim odcinku. Po tym, co zobaczyliśmy wcześniej, fani gorzko wypowiedzieli się o małżeństwie Kingi i Marcina ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Wygląda na to, że Magda i Krzysztof mają wielkie szanse, by zostać faworytami oglądających. A co wy sądzicie o tej parze?