Marta i Patryk ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są jedyną parą, której widzowie dają szansę na przetrwanie po programie. Małżonkowie nie ukrywają, że pomiędzy nimi zaczynają się budzić uczucia i zażyle rozmawiali o wspólnym zamieszkaniu. Jednak, gdy Marta zrobiła coś wbrew Patrykowi i jego punktowi widzenia związanemu z przyszłością ich związku, jego entuzjazm opadł. Czy to, co właśnie wydarzyło się w odcinku wpłynie na ich finałową decyzję?

Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Marta i Patryk nie mogą dogadać się w kwestii wspólnego zamieszkania

Słubice czy Bielsko-Biała? Marta i Patryk ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" doskonale wiedzą, że by ich związek przetrwał muszą zdecydować się na wspólne zamieszkanie a to oznacza, że jedno z nich będzie musiało zmienić całe swoje dotychczasowe życie.

Rodzina Patryka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zrobiła wszystko, żeby Marta poczuła się w Słubicach jak w domu. Uczestnik również nie ukrywa, że chciałby, żeby jego programowa żona wprowadziła się do niego. Argumentował to faktami, że mieliby własne mieszkanie, za które nie musieliby płacić, a ona z łatwością otrzymałaby nową pracę:

Podoba mi się, że wyraził swoje zdanie tak stanowczo. Lubię to u mężczyzn - podkreśliła Marta.

Nie ukrywa jednak, że zmiana pracy jest dla niej dużą obawą, ponieważ sporo już osiągnęła w swojej miejscowości i nie chciałaby zmieniać przyzwyczajeń.

Mat. prasowe Ślub od pierwszego wejrzenia

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Marta wbiła szpilę Maciejowi. "Gdy ktoś patrzy na ciebie..."

Zobacz także

Marta wyznała Patrykowi, że zgłosiła się do "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w konkretnym celu, który być może udało jej się osiągnąć.

- Wzięłam udział w tym programie w konkretnym celu. Na czymś mi zależało i być może to znalazłam.
- Byłoby super jakby się udało, jakbyś się zdecydowała - przekonywał ją Patry, dodając, że mógłby ściągnąć do Słubic nawet jej mamę.

Jednocześnie zadeklarował:

Jeżeli nie będziesz chciała to i ja się poświęcę i jakoś to rozwiążemy.

Mat. prasowe Ślub od pierwszego wejrzenia

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Justyna i Przemek są razem? Fani znaleźli dowody

Patryk ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie ukrywał również, że obawia się, że Marta może zmienić zdanie, a gdy wróci do Bielska-Białej szef będzie chciał ją zatrzymać w pracy.

Jak ktoś spojrzy na to z boku to może pomyśleć, że to bardzo szybkie tempo, bo trzy tygodnie i takie decyzje, jak np. ta o przeprowadzce Marty. No ja obaw nie mam, ale trzeba spojrzeć z Marty strony. Ona na wielkie obawy, bo ona ma dużo do stracenia, ja nic nie ryzykuje wchodząc w tę relację na poważnie.

Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" po powrocie do Bielska-Białej zaczęła szukać również argumentów na to, by to Patryk jednak zdecydował się na przeprowadzkę do niej, co wyraźnie mu się nie spodobało, a w jego głosie dało się wyczuć rozczarowanie postawą programowej żony.

Marta zadzwoniła do Patryka i powiedziała mu, że rozeznała się odnośnie pracy dla niego i przyznała, że dostała ofertę i jest w szoku, ile się zarabia w Bielsku na wózkach widłowych.

To już zaplanowałaś wszystko?

Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przyznała, że wcześniejsza pewność siebie Patryka zaimponowała jej tak mocno, że się zbyt mocno rozpędziła w komunikowaniu mu, że mogłaby się do niego przeprowadzić. Jej rekonesans w sprawie pracy dla niego nie przypadł Patrykowi do gustu:

Boję się, że jak Patryk już tak mocno się ustawił po jednej rozmowie, która nie może być decydująca (...) gdzieś tam spowoduje to, że zamknie się tylko na swoją wizję tej przyszłości.

Mat. prasowe Ślub od pierwszego wejrzenia

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Maciek gorzko o tym, co spotyka go po programie. "To jest irytujące"

Czy chęć zostania Marty w rodzinnym mieście przekreśli jej relację z Patykiem ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?

- To poważne decyzje i jeszcze trzeba to przemyśleć.
- Ale już podjęłaś jakieś kroki, żebym to ja do ciebie przyjechał a nie ty do mnie. (...)
- Nie ukrywam że jak powiedziałaś, że się zgadzasz to się ucieszyłem.
- Ja mówię, że trzeba się rozeznać, nie było tak, że już się pakuję. Dla faceta znaleźć pracę jest łatwiej niż dla kobiety, nie sądzisz?
- Ok, ale nie tylko chodzi tu o pracę ale też o inne plusy i minusy.
- Może za mocno impulsywnie podeszłam do tego tematu, że mnie tak zrozumiałeś, ale jak o tym myślę to jeszcze czeka nas rozmowa na ten temat.

Reklama

Myślicie, że Patryk poszedł do tego zbyt emocjonalnie? Myślicie, że Patryk i Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są razem po programie?

Mat. prasowe Ślub od pierwszego wejrzenia
Mat. prasowe Ślub od pierwszego wejrzenia
Reklama
Reklama
Reklama