"Ślub od pierwszego wejrzenia": Marta Podbioł przeszła metamorfozę. Tak wygląda dzisiaj
Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wróciła na Instagram. Pokazała nowe zdjęcia. Ciężko w niej rozpoznać tę samą dziewczynę, co w programie.
Marta Podbioł nie wspomina udziału w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" najlepiej. W trakcie programu musiała walczyć z dużym hejtem. Nieprzyjemności spotykały ją jednak nie tylko ze strony widzów, ale i również ze strony programowego męża, na rozwód z którym wciąż czeka. Tuż po programie przeszła sporą metamorfoze, a następnie zrobiła przerwę od mediów społecznościowych. Teraz pokazała nowe zdjęcie. Zobaczcie, jak teraz wygląda uczestniczka 8. edycji.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Tak dziś wygląda Marta Podbioł
Kilka dni temu Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyznał, że schudł 12 kg, a jego nowe zdjęcie zaskoczyło fanów. Jednak nie on jeden może pochwalić się metamorfozą. Nowym zdjęciem podzieliła się także Marta Podbioł, która w ostatnich tygodniach zrezygnowała z obecności w mediach społecznościowych. W Dzień Dziecka podzieliła się jednak zdjęciami, jak spędza czas z synkiem, którego widzowie doskonale pamiętają ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", gdzie wystąpił u boku mamy. Teraz Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała zdjęcie wprost od fryzjera.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Oliwia w odważnej sukience na ślubie. Panna młoda mogła być zazdrosna?
Internauci cieszą się, że Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ponownie dzieli się z nimi tym, co u niej słychać. Uczestniczka przekonała się, że nie potrzebuje popularności, by być szczęśliwą i niedawno wyznała, że wciąż jest singielką. Na nowym zdjęciu zaprezentowała się w nowym kolorze. Postawiła na naturalny brąz oraz proste włosy.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Marta o udziale w programie. "Byłam bardzo naiwna". Zdradziła, co z rozwodem
Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w niedawnym Q&A zdradziła, że wciąż czeka na wyznaczenie terminu rozprawy rozwodowej z programowym mężem. Zapytana o to, czy żałuje udziału w programie napisała gorzko: "Byłam bardzo naiwna i szłam tam z przekonaniem, że znajdę miłość (...). Stara, a głupia byłam". Mamy nadzieję jednak, że niedługo i ją spotka miłość, na którą zasługuje.