Reklama

Po minionej, ósmej edycji kontrowersyjnego show "Ślub od pierwszego wejrzenia" w sieci znowu zawrzało. Rozczarowani widzowie zastanawiają się nad skutecznością programu i jego dalszym sensem. Okazuje się, że podobnego zdania jest mama Łukasza Kuchty, którego mieliśmy okazję poznać w czwartej edycji show. Krytycznie wypowiedziała się na ten temat.

Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Anna Piechowicz krytycznie o show

Za nami finał ósmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Wówczas fani widzieli jeszcze nadzieję w związku Justyny i Przemka oraz Marty i Patryka. Niestety tuż po dodatkowym odcinku wyszło na jaw, że żadna z par z ósmej edycji nie przetrwała próby czasu. Co więcej, niektóre z nich teraz publicznie "piorą brudy". Przepychanek nie brakuje w związku Przemka i Justyny ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Liczne kontrowersje mieliśmy okazję oglądać także na szklanym ekranie, a niektóre sytuacje bardzo nie spodobały się widzom. Szerokim echem w mediach odbił się związek Marty i Macieja, który nie szczędził przykrości swojej żonie. Wówczas widzowie twierdzili, że eksperyment powinien zostać przerwany. Okazuje się, że podobnego zdania jest mama Łukasza Kuchty z czwartek edycji show. Jak donosi portal Pudelek.pl ta krytycznie wypowiedziała się na temat show:

- Ten program w ogóle nie powinien mieć nigdy miejsca. Tak oceniam to z perspektywy czasu i własnych doświadczeń - skwitowała.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Maciej nazwał Martę "mortadelką". Tylko u nas uczestniczka komentuje

Jednocześnie stwierdziła, że mądrzejsza o czas i doświadczenia, tym razem zupełnie inaczej doradzałaby swojemu synowi w sprawie występu w telewizyjnym eksperymencie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Wpływ na jej wypowiedź miały zapewne nie tylko wydarzenia z minionej edycji matrymonialnego show, ale także losy jej dziecka. W programie Oliwia i Łukasz wydawali się być dobranym małżeństwem. Podobnie było tuż po zakończeniu show. Wówczas para kontynuowała swoje małżeństwo, piękna blondynka przeprowadziła się do ukochanego do Katowic, a para doczekała się syna. Niestety nie wszystko poszło po ich myśli oraz myśli mamy Łuksza.

Instagram/Oliwia Ciesiółka/Łukasz Kuchta

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Dlaczego w finale było puste krzesło? Chorzewska zdradziła prawdę!

Reklama

Ku zaskoczeniu widzów małżeństwo rozpadło się i nie obyło się bez publicznych przepychanek. Wówczas Łukasz zarzucił Oliwii, że ta zmyślne izolowała go od synka. Po licznych, medialnych aferach w wykonaniu tej dwójki, para ostatecznie dogadała się, co do opieki nad dzieckiem, a obecnie każde z nich układa swoje życie osobno. Jak jednak widać, w mamie Łukasz pozostał niesmak w stosunku do show i dużo wątpliwości, co do słuszności eksperymentu. Czy po tak ogromnej krytyce program ma nadal prawo istnieć? Czas pokaże.

Instagram
Instagram
Reklama
Reklama
Reklama