"Ślub od pierwszego wejrzenia": Karol obwinia się za kłopoty w małżeństwie z Igą! "Ona przy mnie blaknie"
Po ostatnich zgrzytach, małżonkowie postanowili od siebie odpocząć. Z kolei Karol najwyraźniej wziął sobie do serca słowa Igi i zaczął się obwiniać za kłopoty w ich związku. Słusznie?
W 5. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" emocje sięgają zenitu. Ostatnio byliśmy świadkami poważnego zgrzytu w związku Igi i Karola, który niestety mocno ochłodził ich relacje. Również w minionym odcinku mogliśmy zobaczyć, że w ich małżeństwie nie układa się najlepiej i para zdecydowała się od siebie odpocząć.
Karol po przemyśleniu wszystkich spraw stwierdził, że to jego zachowanie przyczyniło się do pogorszenia nastroju Igi. Chłopak zaczął się obwiniać za całą sytuację. Czy słusznie? Sprawdźcie szczegóły.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Kryzys w związku Igi i Karola. Czy parze uda się go pokonać?
Po ostatnich niemiłych wydarzeniach, Iga zdecydowała się wrócić do domu. Dziewczyna miała dość napiętej atmosfery i jak przyznała, nie chciała znów wybuchnąć i pogarszać i tak już trudnej sytuacji w związku. Z tego też względu spakowała swoje rzeczy i wyruszyła w drogę. Nie pozwoliła Karolowi nawet odprowadzić się do samochodu i odmówiła pomocy w zniesieniu walizek. Dziewczyna ewidentnie potrzebowała samotności i poprosiła, aby przez kilka dni mąż nie nawiązywał z nią kontaktu.
Przypomnijmy, że Iga ostatnio wyjawiła Karolowi, co jej w nim nie odpowiada. Dziewczyna między innymi przyznała, że jej zdaniem Karol nie ma w sobie radości, przez co ona też już się wycofuje z relacji.
On nie jest radosny w ogóle. Ja zawsze biorę energię od ludzi, a od niego jej nie ma. Ja już nie jestem sobą totalnie, nawet teraz chce mi się płakać. Po prostu no... nie jest radosny - powiedziała ze łzami w oczach Iga
Karol najwyraźniej wziął sobie do serca słowa Igi, bo zaczął się obwiniać za całą sytuację.
Wiem, że ja tą swoją taką postawą i swoim jakby zachowaniem powoduję to, że ona po prostu przy mnie blaknie. I jestem w stanie to stwierdzić i ja to też widzę po prostu, tylko na chwilę obecną nie wiem sam, co mam postąpić, żeby było lepiej. Wiem, że to dużo zależy też ode mnie i mam tego świadomość. Tylko jestem tak w tym wszystkim zagubiony w tym momencie, że naprawdę nie wiem, w którą stronę mam pójść - powiedział Karol.
Fani programu na bieżąco komentują sytuację Igi i Karola. Zdecydowana większość z nich twierdzi, że mimo wszystko Karol nie powinien mieć sobie nic do zarzucenia.
- On się jeszcze biedny tłumaczy i bierze winę na siebie...
- Z tej mąki chleba nie będzie! Fajny dojrzały facet. Iga jak dla mnie to kompletnie jakieś nieporozumienie. Tylko ja, ja i ja!!!!
- Szkoda mi Karola, że tak Iga go traktuje. Spokojny, kulturalny mężczyzna. Iga - księżniczka strzela fochy.
- Czym Ty się chłopie obwiniasz. Nie zrzucaj winy na siebie bo to najgorsze co może być - piszą fani show.
Do Igi i Karola przybył ekspert programu, Piotr Mosak. Psycholog porozmawiał z każdym z nich i początkowo wydawało się, że być może sytuacja pomiędzy małżonkami poprawi się. Jednak w zapowiedzi kolejnego odcinka mogliśmy zobaczyć kolejny wybuch Igi, a przypomnijmy, że są to już ostatnie chwile uczestników przed podjęciem decyzji o pozostaniu w małżeństwie lub rozwodzie.
Myślicie, że parze jednak uda się naprawić swoją relację?
Iga po ostatnim zgrzycie z Karolem, zdecydowała się wrócić do domu. Dopiero po interwencji eksperta, para znów zaczęła ze sobą rozmawiać.