"Ślub od pierwszego wejrzenia": Aneta szczerze o nowej edycji. "Aż mi łzy napłynęły do oczu"
Była uczestniczka hitu TVN zabrała głos w sprawie nowej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Aneta podzieliła się swoimi przemyśleniami.
Aneta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podczas relacji na InstaStories udostępniła krótkie nagranie promujące castingi do kolejnej edycji programu, a przy okazji podzieliła się swoimi przemyśleniami dotyczącymi udziału w hicie TVN. Aneta zaskoczyła szczerym wyznaniem? Czy dziś żałuje udziału w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"?
Aneta szczerze o programie "Ślub od pierwszego wejrzenia"
Kilka tygodni temu wystartowała dziewiąta edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia". W programie pojawiły się nowe ekspertki, które połączyły w pary: Kornelię i Marka oraz Marcina i Kingę ( w kolejnym odcinku poznamy również trzecią parę). Chociaż najnowszy sezon dopiero się rozkręca to już okazało się, że powstanie nowa edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia".
Teraz Aneta z szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" udostępniła w sieci informację o castingu do dziesiątego sezonu i podzieliła się szczerym wyznaniem.
Wiecie co, nawet jeśli po tych wszystkich edycjach razem zostałaby tylko jedna para to dalej ten program ma sens. A co gdyby tych dwoje ludzi nie spotkało się, bo ten program by nie istniał, przestałby być emitowany?- zaczęła Aneta.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Joanna Lazar pokazała ciążowy brzuszek
W dalszej części wpisu Aneta wyznaje wprost, że gdyby nie udział w programie raczej nie poznałaby Roberta, z którym do dziś tworzy szczęśliwe małżeństwo.
Ja i Robert pewnie w życiu byśmy na siebie nie trafili... jak o tym teraz pomyślałam to aż mi łzy napłynęły do oczu... To wszystko będzie miało sens!
Na koniec Aneta zaapelowała do wszystkich, którzy zastanawiają się nad udziałem w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia", żeby zrobili tak jak ona i wysłali swoje zgłoszenie na casting.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Kornelia była w innym show TVN. Pokazała zdjęcie
Zgadzacie się z opinią Anety i czekacie już na kolejne edycje "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?