Aneta i Robert ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" uwielbiają chwalić się swoją miłością. Zakochani często publikują wspólne zdjęcia i śmieją się, że wciąż jest u nich "nudno" bo dobrze i szczęśliwie. O tym, że tak potoczą się losy tej pary widzowie byli przekonani jeszcze oglądając program. W końcu to na ich oczach para pozwalała sobie na pierwsze czułości i bliskość. Teraz zakochani wracają do tamtych momentów a wyjątkową pamiątką i wspomnieniami podzielili się ze swoimi widzami.

Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia" Aneta i Robert pokazali romantyczne zdjęcia

Aneta i Robert byli na początku dość zagadkową parą. Oboje podchodzili do ślubu na luzie i zamiast stresować się spotkaniem z nieznajomym tuż przed urzędniczką stanu cywilnego, byli uśmiechnięci i wręcz zniecierpliwieni. Może przeczuwali, że czeka ich coś niezwykłego, między nimi zaiskrzyło niemal od razu. Aneta i Robert pod koniec kwietnia świętowali swoją pierwszą rocznicę ślubu. Skoro więc wspominali tamten cudowny wieczór, zdecydowali się także powspominać to, co po nim nastąpiło.

Para pomieszkiwała już wówczas w Strzelnie, gdzie spędzała razem czas, a Aneta coraz bardziej przekonywała się do zamieszkania w mieście swojego męża. Teraz Aneta i Robert z rozrzewnieniem wspominają tamten czas, więc postanowili pokazać dotąd niepublikowane zdjęcia! Widzowie nie mieli pojęcia ile już wtedy było między nimi czułości i romantyzmu!

anet.zuchowska/Instagram

Aneta opublikowała przepiękne zdjęcia zrobione wtedy zakochanym nad przepiękną doliną. To właśnie tam para rozmawiała i już rozmyślała o swojej decyzji, która przecież wydawała się być oczywista! Zakochani mają stamtąd zresztą piękną pamiątkę i zdjęcia romantycznego pocałunku. Zwiedzaniem okolic Strzelna, Robert ostatecznie przekonał Anetę do zamieszkania w jego miejscowości. To właśnie tam uczestniczka odnalazła spokój, którego tak bardzo brakowało jej w Warszawie!

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Robert pokazał niepokojące zdjęcie. Aneta potwierdza, że mąż jest chory

Zobacz także
anet.zuchowska/Instagram

Aneta i Robert kochają takie sentymentalne momenty. Ich związek jest naprawdę bardzo romantyczny i niezwykle uczuciowy. Oboje chwalą się swoim synkiem, a nawet nie wykluczają, że ich rodzina już niedługo znów się powiększy!

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka ma dość: "Spakuje manatki i ucieknę"

Instagram/anet.zuchowska

Dla par ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" często najtrudniejsze jest podjęcie decyzji o przeprowadzce, szczególnie gdy każdy z nich jest bardzo związany z miejscem swojego zamieszkania. Z tym kłopotem uporali się jedynie najwytrwalsi, Anita i Adrian z 3. edycji, których dzieliło ponad 500 km udowodnili, że można dojść do konsensusu i cieszyć się szczęśliwą rodziną. Aneta też długo nie zastanawiała się i przeprowadziła do Roberta dwa miesiące po ślubie. Pary aktualnej edycji wcale nie są tak otwarte na zmiany... A może między nimi nie ma po prostu prawdziwej miłości? Tylko Agnieszka z łatwością, a nawet radością przeprowadziła się do Kamila, natomiast ten temat mocno poróżnił już Dorotę i Piotra, czy Patrycję i Adama... Może więc te pary nie są sobie przeznaczone? Jak myślicie?

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 7": Kamil ma już inną partnerkę?! "Nawet się z tym nie kryjecie"

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama