Reklama

Najmłodsza z uczestniczek eksperymentu TVN dała się poznać jako pewna siebie kobieta, która nie lubi kompromisów. Po czwartym odcinku 8. odsłony "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na Justynę posypały się jednak gromy za jej zachowanie na weselu. Internauci nie szczędzili jej gorzkich słów.

Reklama

- Żal mi już tego chłopaka - piszą widzowie.

Justyna zdecydowała się odeprzeć zarzuty internautów i odpowiedzieć na kąśliwe komentarze!

"Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Justyna w ogniu krytyki internautów!

Za nami czwarty odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia", w którym pokazano wesela wszystkich par. Okazuje się, że zachowanie Justyny nie spodobało się widzom, którzy w komentarzach wyrazili swoje oburzenie. Justyna "podpadła" fanom między innymi tym, w jaki sposób zakomunikowała swojemu mężowi, że nie chce żadnego okazywania czułości na weselu, jak również swoim zachowaniem podczas krojenia tortu weselnego.

- Oj chłopie biednyś

- Goście chyba byli "lekko" zażenowani niestosownym zachowaniem Justyny

- Zachowanie rozkapryszonej małolaty...

- Ta Justyna to jest jakiś dramat

- Czułam zażenowanie oglądając moment krojenia tortu przez Justynę i Przemka

creepy bardzo

- Przemek uciekaj póki jeszcze możesz! Jaka ona jest toksyczna. - piszą rozżaleni internauci.

Player.pl/Screen z odcinka "Ślub od pierwszego wejrzenia"

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Romantyczny gest Marty na weselu! Popłynęły łzy wzruszenia

Widzowie stwierdzili również, że mama Przemka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie polubiła Justyny i patrząc na zachowanie programowej żony syna, miała łzy w oczach. Uczestniczka show w rozmowie z portalem cozatydzien.pl postanowiła odeprzeć zarzuty i opowiedzieć, jak z jej perspektywy wyglądał ślub oraz wesele, a także czy czuła, że teściowa nie jest zadowolona z wyboru ekspertów.

- Jedyne, co mogę powiedzieć o mojej teściowej, to to, że jest super kobietą, a wesele dla nikogo nie było komfortową sytuacją i jak to matka, przeżywała to bardzo mocno. Moja mama również była niezwykle zestresowana. A co do mojego zachowania, to dały się we znaki dwie doby bez snu. Jestem szalona i energiczna, tego nie da się ukryć, ale w domu staję się oazą spokoju (...)Hejt zawsze będzie i na to byłam przygotowana. Nie czytam komentarzy. Uważam, że niezdrowe dla zdrowia psychicznego jest zagłębianie się w opinie innych. To było nasze wesele - powiedziała Justyna.

Player.pl/Screen z odcinka "Ślub od pierwszego wejrzenia"

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Romantyczny gest Marty na weselu! Popłynęły łzy wzruszenia

Justyna zdradziła również, że na weselu świetnie się bawiła, a widzowie widzieli tylko krótkie urywki całego wieczoru.

- Wesele wspominam bardzo dobrze. Najlepsze, na jakim byłam. Goście zachowali się bardzo w porządku. Obie strony były świadome, że znamy się dopiero chwilę. Wiedziałam, że czułabym dyskomfort, gdyby mój mąż za szybko przekroczył granice poznawania. Wiedziałam, że muszę mu to zakomunikować, bo mnie nie znał kompletnie. Ważny w tym momencie był komfort obu stron. Była to bardzo specyficzna i nietypowa sytuacja - przyznała.

Reklama

Jesteście ciekawi, jak Justyna i Przemek dogadają się na późniejszych etapach eksperymentu? Wszystkiego dowiemy się już niedługo w kolejnych odcinakach "Ślubu od pierwszego wejrzenia".

Player.pl/Screen z odcinka "Ślub od pierwszego wejrzenia"
Player.pl/Screen z odcinka "Ślub od pierwszego wejrzenia"
Reklama
Reklama
Reklama