"Rozdzielają ludzi, którzy coś do siebie poczuli". Te sceny w "Love Island" rozjuszyły fanów, to dopiero początek

Obecna edycja "Love Island" od samego początku budzi spore poruszenie wśród widzów. Chociaż dopiero co się rozpoczęła, niektórzy uczestnicy już zdążyli wyznać sobie miłość! Teraz internauci grzmią, że związki są wręcz niszczone... ostatni odcinek wywołał niezłą aferę.

Widzowie wściekli na wydarzenia w "Love Island"

"Love Island" bez dwóch zdań należy do tych formatów, które wywołują ogrom skrajnych emocji u widzów. Fani show od pierwszych odcinków typują swoich ulubionych uczestników, którym kibicują na każdym kroku. Ostatnio pierwszy raz byliśmy świadkami sytuacji, po której musiała interweniować produkcja. Jeden z wyspowiczów chciał bowiem opuścić program po tym, jak wyznał miłość Emilii, a ta jej nie odwzajemniła.

Taki obrót spraw mocno wpłynął na pozostałych uczestników i właściwie cały wieczór upłynął im pod znakiem sporu pomiędzy Danem a Emi. Już następnego dnia poinformowano ich, że muszą wytypować najlepiej i najgorzej dobraną parę! Z nadesłanych do nich po chwili SMS-ów dowiedzieli się, że najmniej dopasowanymi okazali się Wiki i Daniel, którzy muszą opuścić program. Parę minut później Asia i Rafał, którzy uchodzą za najlepiej dobranych, zostali poproszeni o wskazanie pary, która ich zdaniem ma najmniejsze szanse na przetrwanie. Z wielkim trudem wytypowali Bartka i Patrycję, którzy również musieli opuścić wyspę!

Taki obrót spraw oburzył widzów. W sieci zaczęły pojawiać się komentarze, że rozdzielane są osoby, które zaczynają budować relację.

Trochę nie fair, przecież byli teraz w parach, których nie mogli nawet sami wybrać

Serio Bartek?!? Jeden z lepszych islanderów! Nawet nie miał okazji poznać kogoś ciekawego!

Pogram o miłości, gdzie rozdzielają ludzi, którzy coś do siebie poczuli

Najpierw ich tak sparowali, a teraz ich wywalili. Rozbili pary stałe, potem inni uczestnicy ich sparowali i wywalili, bo nie widzą w tych parach przyszłości

Widzowie zwrócili uwagę na jeszcze jedno. Gdy okazało się, że Wiki musi opuścić wyspę, Adrian, który uchodzi za jednego z bardziej kontrowersyjnych uczestników, nie mógł tego znieść. Darzył ją dużą sympatią i początkowo myślał nawet o odejściu wraz z nią. Po chwili jednak fani zaczęli podejrzewać go o granie na swoją korzyć.

Adrian najpierw sparuje Dana z Darią, po czym typuje ich do opuszczenia programu, a w międzyczasie udaje kumpla Dana

Wiki jeszcze dobrze nie wyszła, a ta menda Adrianek już za Asię się bierze

Co ciekawe, już w dzisiejszym odcinku fani będą mieli okazję oglądać ... taneczne popisy islanderów! Czy te namieszają jeszcze bardziej? To się okaże!

Zobacz także: Ale heca! Z "Tańca z gwiazdami" do "Love Island"! Ulubieniec widzów zaskoczył wszystkich