"Rolnik szuka żony": Paweł Bodzianny przygotował prezent dla syna. Marta Paszkin ma wątpliwości

Paweł Bodzianny z "Rolnik szuka żony" kupił synkowi zaskakujący prezent. Marta Paszkin opublikowała zdjęcie w sieci. Nie jest przekonana jednak czy mały Adaś będzie zadowolony. Ma ku temu mocny argument. Sprawdzi się w rzeczywistości?

"Rolnik szuka żony": Prezent dla syna Pawła i Marty

Niedawno Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" pokazała pierwszą rodzinną sesję zdjęciową. Zdjęcia z Pawłem Bodziannym i małymi Stefanią i Adasiem rozczuliły fanów. Sama rolniczka przyznała, że uwielbia patrzeć jak rozwija się relacja jej dzieci. Internauci chętnie śledzą losy tej rodziny, szczególnie że w tym roku czeka ich piękne wydarzenie. Marta Paszkin i Paweł Bodzianny z "Rolnik szuka żony" wezmą drugi ślub.

Na razie skupiają się jednak na rodzinnym życiu. Marta pokazała właśnie, jaki prezent zafundował Paweł swojemu ukochanemu synkowi, Adasiowi:

Tata załatwił synkowi. Ten kojec jest na kołkach, więc będzie można go przesuwać. Dodatkowo stwierdziliśmy, że będzie nam pasował do wnętrza.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Joanna Wielgosz pokazała wyjątkowy prezent od Marty Paszkin

Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" jest jednak sceptycznie nastawiona, co do faktycznej funkcjonalności "kojca" dla malucha. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta:

Tylko pytanie czy ten kawaler będzie tam chciał siedzieć. Bo najbardziej lubi być u mamy i taty na rączkach.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Małgorzata Borysewicz zaskoczyła zdjęciem z niemowlakiem

Mały Adaś podobnie jak Stefania, jest oczkiem w głowie rodziców. Paweł Bodzianny i Marta Paszkin z radością dzielą się zdjęciami z maluchem, a fani nie mają wątpliwości, że Adaś to mała kopia ojca. Niedawno rolnik podzielił się zabawnym zdjęciem z synem, pisząc: "fryzura po tacie". No cóż, w tym wypadku trudno byłoby się nie zgodzić.