"Rolnik szuka żony": Michał i Ada zaliczyli sporą wpadkę w show. Tego nie zobaczyli widzowie?
Michał i Adrianna zdobyli sympatię widzów w programie "Rolnik szuka żony 9". Opowiedzieli o wspólnych planach na przyszłość! Jak im się układa?
Pary, które rozpoczynają wspólną przygodę w programie "Rolnik szuka żony" budzą emocje widzów także po zakończeniu emisji. Tak właśnie było w przypadku Michała i jego wybranki Adrianny, którzy byli bohaterami 9. edycji show. Od tamtej pory widzowie bacznie śledzą ich poczynania. Na szczęście, zakochani chętnie dzielą się kadrami z życia na Instagramie. Teraz wyjawili plany na najbliższą przyszłość i zdradzili przy tej okazji pewną tajemnicę.
Michał i Adrianna z "Rolnik szuka żony" o wspólnej przyszłości
Michał zgłosił się do 9. edycji programu "Rolnik szuka żony", by spośród kandydatek wybrać kobietę, z którą spędzi resztę życia. Od początku dał się poznać jako romantyczna dusza poszukująca prawdziwej miłości. Tą okazała się być 20-letnia studentka, Adrianna, której mężczyzna oświadczył się jeszcze przed finałem programu. Po zakończeniu emisji, zakochani chętnie dzielili się wspólnym szczęściem w mediach społecznościowych. Niedawno Michał i Ada z "Rolnik szuka żony" relacjonowali też, jak spędzają Walentynki.
Teraz Michał z "Rolnik szuka żony" i jego partnerka udzielili wywiadu, w którym opowiedzieli o wspólnych planach na przyszłość.
- Na pewno chcielibyśmy się zaobrączkować, to wiemy (śmiech). Chcemy, żeby wesele było ładne i się udało. Chyba na tym na razie się najbardziej skupiamy. Nie mamy jakichś większych planów. - wyjawił Michał z "Rolnik szuka żony" w rozmowie z "TVP Rozrywka".
Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Klaudia przytulona do Valentyna. Takiego opisu się nie spodziewaliśmy
Adrianna opowiedziała natomiast o tym, co wraz z narzeczonym planują na najbliższe tygodnie i miesiące.
- Ostatnio to chyba żyjemy tu i teraz, na razie nie szykują nam się jakieś ważniejsze wyjazdy. W moje urodziny, czyli 1 marca pojedziemy odwiedzić moich rodziców, ale to nie jest jakieś większe wydarzenie. Po prostu raz na jakiś czas jeździmy do Łodzi, tak na 4-5 dni, zależy, jak sobie ustalimy. - zdradziła Adrianna.
Narzeczeni opowiedzieli też o tajemnicy z planu programu, której do tej pory pilnie strzegli. Okazało się, że podczas nagrywania sceny ze wspólnej kolacji, doszło do nieplanowanego zdarzenia, które dodatkowo zestresowało kandydatów na partnerów.
- W chwili, gdy siedzieliśmy już przy kolacji, przy szampanie, dookoła piękne widoki, wtedy już było ze mną naprawdę źle. Nagle niespodziewanie wyleciała jakaś mewa i zostawiła niespodziankę na mojej białej sukni! Miałam bardzo widoczną, fioletową plamę na sukience, co bardzo mnie zdenerwowało, bo sukienka była nowa. - wyznała Adrianna w wywiadzie dla "TVP Rozrywka".
Mimo że nieprzyjemnych skutków pilnie strzeżonego sekretu widzowie nie zobaczyli na ekranie, całe wydarzenie bardzo zestresowało potencjalną partnerkę Michała.
- Z perspektywy czasu to była bardzo śmieszna sytuacja i chce mi się śmiać, jednak wtedy byłam strasznie zła. Miałam po prostu dosyć wszystkiego po całym dniu, byłam bardzo zmęczona i bardzo źle się czułam, a tutaj kamery wiadomo i jeszcze taka akcja. - żaliła się Adrianna.
Jak widać, wpadka na planie "Rolnik szuka żony" nie przesądziła o losach Michała i Adrianny i szczęśliwie planują wspólne życie. Zakochanym życzymy dalszych sukcesów i realizacji wszystkich zamierzeń!
Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Tomasz ogłasza nowinę, a co słychać u Kasi? Oto jak spędza czas po rozstaniu