"Rolnik szuka żony" Marta Paszkin o swoim ciążowym brzuszku: "Wydaje się gigantem"

Marta Paszkin i Paweł Bodzianny pod koniec czerwca zostaną rodzicami. Widzowie dość szybko domyślili się, że ich ulubiona para z programu spodziewa się dziecka, ponieważ brzuszek Marty był dość dobrze widoczny mimo wczesnych miesięcy ciąży. Ukochana Rafała Bodziannego nie raz śmiała się, że faktycznie jej brzuszek od samego początku był wyraźnie zarysowany. Czy teraz Marcie zaczęło to przeszkadzać?

"Rolnik szuka żony" Marta Paszkin szczerze o ciąży

Marta Paszkin i Paweł Bodzianny długo czekali z ogłoszeniem informacji, że spodziewają się dziecka. Fani co prawda i tak wiedzieli swoje a na zdjęciach z łatwością doszukiwali się ciążowych krągłości. Gdy w końcu zakochani obwieścili wesołą nowinę, przyszła mama śmiała się, że w przeciwieństwie do swojej pierwszej ciąży, tę widać było niemal od razu! Marta Paszkin teraz już z radością eksponuje swój brzuszek i chwali się, że jej synek szybko rośnie!

Marta Paszkin przyznaje jednak, że czasem dziwi się rozmiarom swojego brzuszka. Oczywiście, każda kobieta w tym stanie wygląda zupełnie inaczej, ale uczestniczka "Rolnik szuka żony" lubi pocieszać się tym, że niektóre kobiety mają naprawdę duże ciążowe brzuszki! Na swoim Instagramie Marta Paszkin napisała:

- Moja ulubiona Instagramerka, która lada moment rodzi. Patrzę na jej brzuszek i się pocieszam, że mimo że mój wydaje się gigantem, to chyba mieści się w granicach normy - śmieje się Marta Paszkin, pokazując nagranie wspomnianej Instagramerki.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Anna Bardowska jest załamana! "Dosyć mam już..."

Marta Paszkin jak zwykle wykazała się dużym dystansem! Uczestniczka śmieje się ze swojego brzuszka, ale jednocześnie jest przecież bardzo szczęśliwa i wygląda zdaniem fanów kwitnąco! Ciążowa sesja Marty Paszkin, którą uczestniczka ostatnio się pochwaliła, zrobiła ogromne wrażenie na fanach!

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Kamila zdradziła, ile waży! Nie uwierzycie, jaki jest sekret jej figury

Uczestniczka "Rolnik szuka żony" wymienia wiele różnic między swoją pierwszą a drugą ciążą. Ostatnio Marta Paszkin zdradziła, że w pierwszej ciąży do samego porodu nie znała płci swojego dziecka! Co więcej, Marta zdradziła, że przy pierwszym dziecku była bardzo spięta a wyprawkę skompletowała dość szybko. Teraz jej podejście jest bardzo "wyluzowane" i Marta z niczym się nie spieszy!